Śnieg i wichury. Francja sparaliżowana
Śnieg i wichury spowodowały chaos we Francji, gdzie wypadki drogowe i brak prądu dotknęły tysiące osób. W 31 departamentach Francji obowiązuje pomarańczowy alert pogodowy.
22.11.2024 | aktual.: 22.11.2024 15:18
Śnieg i gołoledź we Francji doprowadziły do licznych wypadków drogowych, w tym jednego poważnego, w którym rannych zostało 36 osób. Wichury powaliły drzewa na tory, co sparaliżowało ruch kolejowy. Około 200 tys. osób zostało pozbawionych prądu.
W 31 departamentach Francji obowiązuje pomarańczowy alert pogodowy. To około jedna trzecia terytorium kraju. Największe utrudnienia występują w Normandii, Kraju Loary, Nowej Akwitanii oraz regionie stołecznym Ile-de-France.
Francja sparaliżowana
W Normandii wstrzymano ruch pociągów, a w niektórych miejscach odwołano kursy autobusów szkolnych. Zamknięto także niektóre odcinki dróg, a ciężarówki o masie powyżej 7,5 tony nie mogą korzystać z autostrad A36 i A28.
Zakłócenia w dostawach prądu dotknęły głównie północno-zachodnie regiony Francji. W piątek rano bez prądu pozostawało około 200 tys. osób. W Paryżu opady śniegu były największe w listopadzie od 1968 roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zamknięto wieżę Eiffela, a w regionie Ile-de-France nadal obowiązują ograniczenia dla ciężarówek na drodze RN118. Sytuacja pogodowa wciąż jest trudna, a mieszkańcy muszą być przygotowani na dalsze utrudnienia.
Pomarańczowy alert pogodowy, drugi najwyższy, został wprowadzony z powodu intensywnych opadów śniegu, silnego wiatru i gołoledzi.
Warszawa również ośnieżona
Opady śniegu zapowiadane były już od kilku dni także dla Warszawy, choć nie we wszystkich regionach. Tym razem jednak śnieg dotarł też do stolicy. Biały puch pojawił się już w nocy i przywitał mieszkańców z samego rana.
Zobacz także
Rano na oficjalnym profilu Warszawy na platformie X przed godz. 7 pojawił się wpis obrazujący przygotowywanie stołecznych ulic do bezpiecznego użytkowania w ciągu dnia.
Źródło: RMF FM, WP WIADOMOŚCI