Salwa Storm Shadow na Rosję. Ranny północnokoreański generał [RELACJA NA ŻYWO]
21.11.2024 | aktual.: 22.11.2024 01:16
Piątek to 1003. dzień wojny w Ukrainie. Wysoki rangą północnokoreański generał został ranny w ataku Ukrainy na obwód kurski w Rosji - podaje The Wall Street Journal, który powołuje się na zachodnich urzędników. Kijów w środę wystrzelił salwę brytyjskich rakiet Storm Shadow na wieś Maryino w obwodzie kurskim. Celem była posiadłość zarządzana przez Władimira Putina, która obecnie jest stanowiskiem dowodzenia sił rosyjskich. Wcześniej rosyjskie kanały na Telegramie podały, że podczas nalotu mogło zginąć nawet 18 osób, a 33 zostały ranne - wszyscy mają być wojskowymi. Śledź relację na żywo w Wirtualnej Polsce.
- Władimir Putin zwrócił się do Rosjan. Jego wystąpienie nie było wcześniej zapowiadane. Dyktator powiedział, że "rosyjskie obiekty wojskowe w obwodach briańskim i kurskim zostały zaatakowane przez zachodnie rakiety". Groził Zachodowi. Dodał, że po raz pierwszy Rosja wystrzeliła na Ukrainę rakietę balistyczną średniego zasięgu "Oresznik".
- Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział, że na 30 minut przed wystrzeleniem rakiety balistycznej średniego zasięgu "Oresznik" Federacja Rosyjska wysłała do Stanów Zjednoczonych "automatyczne powiadomienie za pośrednictwem Centrum Redukcji Ryzyka Jądrowego". Informację te potwierdza Biały Dom.
- Były naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy, a obecnie ambasador Ukrainy w Wielkiej Brytanii, Walerij Załużny, stwierdził, że bezpośredni udział sojuszników Rosji w wojnie przeciwko Ukrainie świadczy o początku III wojny światowej.
- W trakcie kilkugodzinnej odprawy transmitowanej na żywo rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa odebrała telefon i usłyszała, że ma nie komentować doniesień o ataku międzykontynentalną rakietą balistyczną na Ukrainę. Teraz tłumaczy się z tej sytuacji, a eksperci są zgodni, że Zacharowa odegrała świetne przedstawienie.
- Żadna nowość - tak Radosław Sikorski skomentował słowa rzeczniczki rosyjskiego MSZ Marii Zacharowej o tym, że amerykańska baza w Polsce jest jednym z priorytetowych celów dla Rosji. Szef MSZ dodał, że Rosja ma ok. 6 tys. głowic atomowych, a więc "dość na zniszczenie całej kuli ziemskiej parę razy z rzędu".
Użycie przez Rosję nowej rakiety balistycznej średniego zasięgu przeciwko Ukrainie "nie zmieni przebiegu konfliktu ani determinacji sojuszników z NATO we wspieraniu Ukrainy" - oznajmiła w czwartek rzeczniczka Sojuszu Farah Dakhlallah w oświadczeniu.
"Rosja wystrzeliła przeciwko Ukrainie eksperymentalny pocisk balistyczny średniego zasięgu. To kolejny przykład rosyjskich ataków na ukraińskie miasta. Rosja stara się terroryzować ludność cywilną na Ukrainie i zastraszać tych, którzy ją wspierają" - napisała Dakhlallah.
Prezydent Wołodymyr Zełenski poinformował o spotkaniu z delegacją brytyjską pod przewodnictwem admirała sir Tony’ego Radakina, szefa Sztabu Obrony Wielkiej Brytanii.
Podczas spotkania z delegacją brytyjską Zełenski omówił dwustronną współpracę obronną, "skupiającą się na rozwijaniu i wzmacnianiu zdolności technologicznych Sił Zbrojnych Ukrainy".
Wielka Brytania nakłada sankcje na ukraińskiego oligarchę Dmytro Firtasha i innych w ramach działań antykorupcyjnych.
W oświadczeniu zauważono, że zamrożenie aktywów jest częścią globalnej walki z korupcją i "brudnymi pieniędzmi".
Firtasz rzekomo "wyciągnął setki milionów funtów z Ukrainy" i zainwestował znaczną część zysków w nieruchomości w Wielkiej Brytanii.
Jego żona, Lada Firtash, również została ukarana, ponieważ "czerpała korzyści z jego korupcji i zarządzała aktywami w Wielkiej Brytanii w jego imieniu".
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy skomentowało wypowiedź rosyjskiego dyktatora Władimira Putina dotyczącą użycia rakiety balistycznej średniego zasięgu podczas ataku Rosji na Dniepr, nazywając jego wystąpienie kolejnym dowodem i de facto przyznaniem się do winy za zbrodnię agresji przeciwko Ukrainie. Informuje o tym Ukrinform.
Rada Ministrów UE ds. Stosunków Zagranicznych omawiała w Brukseli podwyższenie ceł na import produktów rosyjskich i białoruskich w ramach odpowiedzi na rosyjską agresję na Ukrainę.
- Przeprowadziliśmy dyskusję na temat podniesienia ceł na produkty rosyjskie i białoruskie. W tym tygodniu mija 1000 dni od rozpoczęcia (na pełną skalę) rosyjskiej agresji na Ukrainę. Kraje UE wraz z partnerami międzynarodowymi zrobiły wiele w odpowiedzi na tę agresję militarną, aby wesprzeć Ukrainę i wywrzeć presję polityczną i gospodarczą na Rosję, jako kraj agresora. Takie wysiłki będą kontynuowane. Z zadowoleniem przyjąłem gotowość państw członkowskich do zwiększenia presji na Rosję zgodnie z konkluzjami październikowej Rady Europejskiej. Komisja Europejska nada temu ton - powiedział wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Valdis Dombrovskis
Rosyjski atak nową rakietą balistyczną na miasto Dniepr to ewidentna i poważna eskalacja wojny na Ukrainie pod względem jej skali i brutalności - oświadczył w czwartek prezydent Ukrainy. Wołodymyr Zełenski podkreślił w mediach społecznościowych, że świat powinien zareagować na to.
Zełenski zaznaczył, że jest to już druga w tym roku poważna eskalacja wojny ze strony Rosji po tym, jak Moskwa zaangażowała w konflikt ponad 10 tys. żołnierzy Korei Północnej.
- Świat powinien na to zareagować. Na razie mocnej reakcji nie ma. Putin jest na to bardzo wyczulony. On was sprawdza, drodzy partnerzy - powiedział prezydent Ukrainy. Ocenił, że brak reakcji oznacza, że takie postępowanie jest dopuszczalne.
Rosja notyfikowała USA na krótko przed wystrzeleniem nowego, "eksperymentalnego" pocisku pośredniego zasięgu (IRBM) na Dniepr - powiedziała w czwartek wicerzeczniczka Pentagonu Sabrina Singh. Podkreśliła też, że groźby Putina pod adresem USA i innych państw nie odstraszą Ameryki od dalszej pomocy Ukrainie.
- Mogę potwierdzić, że Rosja wystrzeliła eksperymentalny pocisk balistyczny pośredniego zasięgu (IRBM) przeciwko Ukrainie. Był to pocisk oparty o konstrukcję pocisku balistycznego o zasięgu międzykontynentalnym (ICBM) RS-26 Rubież - powiedziała Singh.
Minister obrony Francji Sebastien Lecornu powiedział w czwartek, że Władimir Putin "instrumentalizuje odstraszanie nuklearne". Dodał, że zaangażowanie żołnierzy z Korei Północnej w konflikcie jest eskalacją, z którą trzeba będzie walczyć "wszelkimi środkami".
Lecornu w programie telewizji CNews powiedział, że Paryż jest w trakcie "dokumentowania ewentualnego ostrzału" przeprowadzonego przez Rosjan. Dodał następnie: "To nie jest pierwszy raz, gdy rosyjski prezydent instrumentalizuje odstraszanie nuklearne". Wcześniej MSZ Francji zastrzegało, że Paryż nie ma potwierdzenia, iż Rosja użyła w czwartek pocisku międzykontynentalnego.
Lecornu podkreślił także, że zaangażowanie przez Moskwę po stronie rosyjskiej żołnierzy północnokoreańskich to czynnik zasadniczo zmieniający sytuację. Wezwał Rosję, by nie sądziła, że kraje zachodnie na to pozwolą i aby "przemyślała swoje stanowisko". "Jest to eskalacja i trzeba będzie walczyć przeciwko tej eskalacji wszelkimi środkami" - oznajmił Lecornu.
Armia ukraińska podała w czwartek informację o użyciu przez Rosję pocisku międzykontynentalnego do ostrzału miasta Dniepr. Taki pocisk ma zdolność przenoszenia ładunków jądrowych. Następnie urzędnicy amerykańscy, cytowani przez dziennik "New York Times", oświadczyli, że nie był pocisk międzykontynentalny, ale pośredniego zasięgu i że ten nowy typ rakiety nie był dotąd używany podczas inwazji na Ukrainę.
Były naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy, a obecnie ambasador Ukrainy w Wielkiej Brytanii, Walerij Załużny, stwierdził, że bezpośredni udział sojuszników Rosji w wojnie przeciwko Ukrainie świadczy o początku III wojny światowej.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział, że na 30 minut przed wystrzeleniem rakiety balistycznej średniego zasięgu "Oresznik" Federacja Rosyjska wysłała do Stanów Zjednoczonych "automatyczne powiadomienie za pośrednictwem Centrum Redukcji Ryzyka Jądrowego". Informację potwierdza Biały Dom.
Wysoki rangą północnokoreański generał został ranny w ataku Ukrainy na obwód kurski w Rosji - podaje The Wall Street Journal, który powołuje się na zachodnich urzędników. Kijów w środę wystrzelił salwę brytyjskich rakiet Storm Shadow na wieś Maryino w obwodzie kurskim. Celem była posiadłość zarządzana przez Władimira Putina, która obecnie jest stanowiskiem dowodzenia sił rosyjskich. Wcześniej rosyjskie kanały na Telegramie podały, że podczas nalotu mogło zginąć nawet 18 osób, a 33 zostały ranne - wszyscy mają być wojskowymi.