Romanowski: Kolejna porażka Tuska i bodnarowców
"Sąd w postępowaniu zażaleniowym jasno wskazał, że zatrzymanie oraz przeszukanie mnie w lipcu br. były nielegalne" - napisał na swoim profilu na platformie X Marcin Romanowski z PiS. Odgrażał się, że ci, "którzy stoją za tym bezprawiem, odpowiedzą przed uczciwym sądem i trafią za kraty".
22.11.2024 | aktual.: 22.11.2024 14:57
Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa uznał, że zatrzymanie posła Marcina Romanowskiego w dniu 15 lipca było nielegalne. Postanowienie wydano z dniem 21 listopada - poinformował mecenas Bartosz Lewandowski, adwokat Marcina Romanowskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
"Ponadto sąd uznał, że Prokuratura Krajowa naruszyła prawo, wydając postanowienie o przeszukaniu osoby posła Marcina Romanowskiego (poseł został rozebrany i przeszukany na polecenie prokuratora) oraz przeszukania jego pomieszczeń mieszkalnych i uchylił orzeczenie prokuratora" - przekazał poprzez media społecznościowe Lewandowski.
Pełnomocnik Romanowskiego poinformował, że w związku z tym poseł Marcin Romanowski będzie domagał się od Skarbu Państwa 200 tys. zł zadośćuczynienia.
Romanowski: Kolejna porażka Tuska i bodnarowców
"Cała kwota uzyskana od Skarbu Państwa zostanie przekazana na zakup sprzętu dla ochotniczej straży pożarnej na terenach dotkniętych powodzią, aby środki te służyły ratowaniu osób pokrzywdzonych oraz ofiar wypadków" - poinformował Lewandowski.
Do decyzji sądu na swoim profilu na platformie X odniósł się sam Romanowski.
"Kolejna porażka Tuska i bodnarowców" - napisał były wiceminister sprawiedliwości. "Sąd w postępowaniu zażaleniowym jasno wskazał, że zatrzymanie oraz przeszukanie mnie w lipcu br. były nielegalne. Teraz pora na pociągnięcie sprawców i ich pomocników do osobistej odpowiedzialności karnej i materialnej. Zawiadomienie w tej sprawie leży w prokuraturze od kilku miesięcy. Oczywiście, Prokuratura opanowana przez przebierańców nic z tym nie zrobiła. Bo zarzut dotyczy przecież jej szefa, Bodnara i reszty szajki. Jednak prędzej czy później ci, którzy stoją za tym bezprawiem, odpowiedzą przed uczciwym sądem i trafią za kraty" - dodał Marcin Romanowski.
Sprawa Romanowskiego
W lipcu tego roku polityk Marcin Romanowski został zatrzymany w związku ze śledztwem dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. Poseł w latach 2019-2023 był wiceszefem resortu sprawiedliwości, dodatkowo od 2018 roku był pełnomocnikiem ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry ds. Funduszu Sprawiedliwości.
Wniosek prokuratury o areszt dla Romanowskiego na trzy miesiące odrzucił 16 lipca Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa, a po złożeniu zażalenia na tę decyzję przez prokuraturę - 27 września Sąd Okręgowy w Warszawie. Powodem był chroniący polityka immunitet Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.
Zgromadzenie 2 października zgodziło się na pociągnięcie posła do odpowiedzialności karnej, a także na jego zatrzymanie i areszt. 16 października Romanowski ponownie usłyszał 11 zarzutów w śledztwie w sprawie Funduszu Sprawiedliwości.
Prokuratura skierowała do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie Romanowskiego. Sąd ma zająć się tą sprawą 28 listopada.
Źródło: PAP, X.com