Tomasz Cimoszewicz: Przygotowania taty do startu w wyborach idą pełną parą

Włodzimierz Cimoszewicz przyznał w sobotę, że wykryto u niego nowotwór. Syn byłego premiera PR zdradził Wirtualnej Polsce, że choroba nie będzie miała wpływu na start polityka w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Włodzimierz Cimoszewicz.
Źródło zdjęć: © East News
Patryk Osowski

Włodzimierz Cimoszewicz to "jedynka" stołecznej listy Koalicji Europejskiej. Były premier stanął na czele grupy partii opozycyjnych w Warszawie i prowadzi ich w walce o jak najlepszy wynik w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

W sobotę Cimoszewicz poinformował publicznie, że wykryto u niego nowotwór. W sieci pojawiły się spekulacje, czy 68-letni polityk nie wycofa się z ważnej i odpowiedzialnej roli w kampanii wyborczej.

- Przygotowania taty do startu w wyborach idą pełną parą - podkreśla w rozmowie z Wirtualną Polską poseł Platformy Obywatelskiej i syn Włodzimierza Cimoszewicza, Tomasz Cimoszewicz.

Zaznacza, że scenariusz o wycofaniu z kandydowania do europarlamentu nawet się nie pojawił.

- Jesteśmy zdeterminowani i wierzymy w bardzo dobry wynik w tych wyborach - zaznaczył. Polityk uciął tym samym spekulacje i zapewnił, że na warszawskiej liście Koalicji Europejskiej - a przynajmniej na miejscu jej lidera - nie ma mowy o żadnych zmianach.

Tomasz Cimoszewicz podkreślił także, że w sprawie samej choroby ojca temat jest na razie zamknięty. Były premier wydał w sobotę oświadczenie informujące o chorobie, ale czuje się dobrze, więc nie rezygnuje ze swoich politycznych obowiązków.

Włodzimierz Cimoszewicz potrącił kobietę

Przypomnijmy, że w sobotę w Hajnówce (województwo podlaskie) doszło do nieszczęśliwego wypadku. Były premier jadący samochodem osobowym marki VW Passat uderzył w rowerzystkę. Lokalne media informowały o tym, że przejście dla pieszych było dobrze oznaczone, a uczestnicy kolizji byli trzeźwi. Dodawano także, że 70-latka wjechała na przejście rowerem.

"W dniu dzisiejszym 4 maja w godzinach porannych doszło w Hajnówce do przykrego zdarzenia z moim udziałem. Kierując samochodem potrąciłem przejeżdżającą przez przejście dla pieszych rowerzystkę. Na szczęście dzięki mojej niewielkiej prędkości, około 30 km/h, poszkodowana Pani odniosła niegroźne obrażenia. Udzieliłem jej natychmiastowej pomocy i po przekonaniu o konieczności poddania się badaniu lekarskiemu została ona odwieziona do szpitala. W tej chwili znajduje się w domu" - napisał zaraz po wypadku Włodzimierz Cimoszewicz.

Polityk wyraził ubolewanie z powodu tego zdarzenia i przekazał wyrazy współczucia poszkodowanej.

"Jest mi bardzo przykro z powodu tego niefortunnego wydarzenia w dniu jej urodzin. Pewnym usprawiedliwieniem był fakt jazdy pod słońce. Nie wykluczam również, ze bolesna dla mnie informacja sprzed dwóch dni o wykryciu u mnie choroby nowotworowej mogła mieć wpływ na moje samopoczucie" - zaznaczył Cimoszewicz.

Wybrane dla Ciebie
Dokumenty wojskowe na prywatnej działce. Służby nie reagowały
Dokumenty wojskowe na prywatnej działce. Służby nie reagowały
Miedwiediew ostro o Trumpie. "USA to nasz wróg"
Miedwiediew ostro o Trumpie. "USA to nasz wróg"
KO ucieka PiS. Koalicjanci poza Sejmem
KO ucieka PiS. Koalicjanci poza Sejmem
Grzegorz Braun nakręcił falę hejtu. Koncert odwołany
Grzegorz Braun nakręcił falę hejtu. Koncert odwołany
Eksplozje w fabryce na Uralu. Zginęło siedem osób
Eksplozje w fabryce na Uralu. Zginęło siedem osób
Jest reakcja Sikorskiego na szokujące słowa Carlsona o Polsce
Jest reakcja Sikorskiego na szokujące słowa Carlsona o Polsce
Tragiczny pożar we Włocławku. Hala stanęła w płomieniach
Tragiczny pożar we Włocławku. Hala stanęła w płomieniach
Akcja CBA w Nowym Sączu. Zatrzymali prezydenta miasta
Akcja CBA w Nowym Sączu. Zatrzymali prezydenta miasta
Alarm w Niemczech. Skrajna prawica oskarżana o współpracę z Rosją
Alarm w Niemczech. Skrajna prawica oskarżana o współpracę z Rosją
IMGW ostrzega przed silnym wiatrem w kilku województwach
IMGW ostrzega przed silnym wiatrem w kilku województwach
Negowała zbrodnie Rosjan w Ukrainie. Jest wyrok
Negowała zbrodnie Rosjan w Ukrainie. Jest wyrok
13-latek prowadził auto. Namówił go pijany ojciec
13-latek prowadził auto. Namówił go pijany ojciec