"Do służby zdrowia nie odnosi się ani prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz, ani Czesław Bielecki" Wojciech Olejniczak, kandydat na prezydenta Warszawy
Próbuje zjednać sobie wyborców jeżdżąc po stolicy kolorowym autobusem, do którego gościnnie wsiada Ryszard Kalisz. Obiecuje warszawiakom czystą Wisłę, budowę Szpitala Południowego na Ursynowie i rozbudowę Stadionu Hutnika. Zamierza wspierać wychowanie seksualne i promocję środków antykoncepcyjnych. - Chciałem pokazać, że można być kimś więcej niż standardowym prezydentem, poszukując rozwiązań przyjaznych wielu parom – tłumaczy w rozmowie z Wirtualną Polską.
Otwarcie krytykuje swoją kontrkandydatkę Hannę Gronkiewicz-Waltz za to, że w niektórych miejscach podwyższyła nawet o ok. 1000% podatek za użytkowanie wieczyste. Deklaruje, że już złożył stosowną ustawę w sejmie, podpisaną przez ekspertów, która te kwestie reguluje. Zakłada ona, że każdego roku nie może wzrosnąć opłata za wieczyste użytkowanie więcej niż 20%. W rozmowie z Wirtualną Polską obiecuje, że jeśli zostanie prezydentem, zajmie się tą sprawą w pierwszej kolejności.
Chcesz wiedzieć więcej o kandydacie? Przeczytaj wywiad Wirtualnej Polski z Wojciechem Olejniczakiem: Wstaje o 5:20 i jeździ autobusem - czy on wygra?