Tober: media nie są zależne od rządu
W Polsce nie ma mediów zależnych od rządu, a w kampanii podjętej przez media w sprawie ustawy o radiofonii i telewizji chodzi o pieniądze - powiedział w piątek w radiu RMF FM rzecznik rządu, Michał Tober.
12.04.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Rzecznik rządu przekonywał, że rząd zabezpiecza rynek mediów przed ewentualnym monopolem. Wszelki monopol jest szkodliwy (...) Gospodarka kapitalistyczna także nie jest impregnowana na możliwość monopolizacji rynku - powiedział podając przykład amerykańskiego Microsoftu.
W opinii Tobera, w kampanii w sprawie tej ustawy nie chodzi o wolność słowa, nie chodzi o demokrację, nie chodzi tak naprawdę o ład medialny w Polsce tylko chodzi po prostu o pieniądze, o spodziewane zyski rozmaitych firm medialnych.
Tober przeciwstawił krytycznej opinii rzecznika praw obywatelskich opinie ekspertów prawnych z rządowego centrum legislacji.
To są wybitni prawnicy, specjalizujący się w prawie cywilnym, w prawie handlowym. Pan prof. Zoll jest znakomitym prawnikiem, ale przede wszystkim specjalistą od prawa karnego (...) Rząd wziął pod uwagę opinie bardzo wielu prawników, bardzo wielu autorytetów prawniczych. Uważamy, że ten projekt ustawy, który został przekazany do sejmu jest projektem prawnie właściwym - podkreślił. (mk)