To nie Paweł Kukiz przesądzi o tym, czy rząd PiS przetrwa. Ekspert tłumaczy
Reporterzy "Czarno na białym" TVN24 opublikowali zapis prywatnej rozmowy Pawła Kukiza z jego wieloletnim przyjacielem i działaczem Kukiz'15 Arturem Grocem. Kukiz miał w niej stwierdzić m.in., że całe państwo "wisi" na trzech jego głosach. Sprawę komentował w programie "Newsroom" WP prof. Rafał Chwedoruk z Uniwersytetu Warszawskiego. - W obecnej sytuacji na sali sejmowej takich kruchych stabilizatorów większości PiS jest więcej. Nie chodzi tylko o trójkę czy czwórkę polityków z Pawłem Kukizem w roli głównej. Czymś, co w większym stopniu rozstrzygnie o tym, czy większość PiS przetrwa, będzie sytuacja w trochę większych podmiotach, sytuacja wśród ludowców, sytuacja na Lewicy, konfrontacyjne nastroje wśród samej opozycji - stwierdził. - Na obecnej sali sejmowej możemy znaleźć bardzo wielu posłów, którzy wiedzą, że szybko odbyte wybory na 100 proc. będą ich ostatnim bojem w roli posłów i mogą być skłonni do tego, by po cichu sabotować próby powstania jakiejś innej większości, a z całą pewnością będą chętni do tego, by sabotować próby skrócenia kadencji tego Sejmu - wyjaśnił Chwedoruk.