To kolejny niewypał kampanii PiS? "Nie wierzę, że z migrantami to się uda"
- Patrzę na agendę PiS z ostatnich kilku miesięcy. Proponowali różne tematy, które miały (…) być "gamechangerami" w polskiej polityce: sprawa Jana Pawła II – nie udała się; (…) mówili o złej Europie, która blokuje pieniądze - nie udało się; mówili o niemieckich reparacjach - nie udało się. Potem wyszli z kwestią polityki imigracyjnej - nie udało się. Teraz mówią, że idą dalej - chcą referendum. Nie czuję, żeby to się mogło udać. PiS próbuje naprawić swoją kampanię wyborczą różnymi zmianami, które wywołują złe emocje w Polakach - ocenił poseł Krzysztof Gawkowski z klubu Lewicy w programie "Tłit" WP. Stwierdził, że "nie wierzy w to", iż Polacy dadzą się "nabrać" na kwestię referendum o migrantach. - Osiem lat przyzwyczaiło Polaków, że PiS robi to z premedytacją - ocenił polityk Lewicy. Stwierdził ponadto, że Kaczyński i jego środowisko polityczne w podejściu do tej kwestii cechuje hipokryzja. - W Polsce nikt nie boi się uchodźców, jeśli się nimi nie straszy. Opowiadanie dzisiaj, że polityka imigracyjna to jakieś bagno czy szambo, i do dawanie nastroju ksenofobicznego, nie mieści mi się w głowie. Dlatego Lewica będzie takie chamskie odzywki krytykowała - zapewnił poseł klubu Lewicy.