To fatum czy zwykły pech? W tym domu strach mieszkać

To nie może być zwykły pech. Najpierw w dom uderzyła trąba powietrzna. Później spłonął. I jeszcze wybuchł w nim telewizor... - Działanie sił nadprzyrodzonych? Zły urok? Sami nie wiemy, co myśleć - mówią właściciele budynku.

Rodzina Chruszczińskich z Dolnej Grupy (woj. kujawsko-pomorskie), mieszka w tym domu od pokoleń. Ostatnimi czasy nie opuszcza ich pech. W 2008 roku w ich dom uderzyła trąba powietrzna.

– Zobaczyliśmy jakiś taki dym. Wyglądało to, jakby ktoś palił plastik – opowiada mieszkanka domu, Beata Chruszczińska (32 l.) – Po chwili zerwał się potężny wiatr. Stanęliśmy w przedpokoju, i czekaliśmy co się stanie.

Wiatr uderzył w dom potężną siłą, zerwał cały dach, który poleciał w las. Uderzenie rozpędzonych mas powietrza dosłownie zmiotło całe użytkowe poddasze, łącznie ze ścianami. – Niedaleko stał rękaw foliowy, a jego nawet nie ruszyło – opowiada kobieta. – Trąba uderzyła tylko i wyłącznie w dom.

Przy odbudowie materiałami budowlanymi wspomógł nas wójt. Wszystkie prace wykonali członkowie rodziny własnymi rękoma. Tydzień temu Chruszczińskich nawiedziła kolejna tragedia. Budynek, z takim trudem wyremontowany po trąbie powietrznej stanął w płomieniach. Ogień wybuchł na poddaszu.

– Nie wiemy skąd się wziął - mówi mieszkanka. – Cała instalacja byłą wymieniona po remoncie. Ogień pojawił się o 5.20 rano. – Do pokoju przybiegł mój brat. Wpadł krzycząc, że się pali. – wspomina Beata. – Dziękować Bogu, że mój narzeczony był na tyle opanowany, że wyciągnął z domu butlę gazową. Gdyby wybuchła, to teraz nie byłoby co odbudowywać. Pożar strawił praktycznie cały dach. Stojąc w pokojach, można podziwiać niebo. Rodzina ponownie musi podnosić się po kolejnej katastrofie. – Zalać to nas nie zaleje, ale teraz to tylko czekać trzęsienia ziemi – wieszczy pani Beata.

I opowiada o różnych dziwnych sytuacjach, których była tu świadkiem i o których słyszała: - Kuzynka opowiadała, że widziała tatę, który zmarł dawno temu, jak siada na brzegu jej łóżka. Nieraz słychać było kroki na strychu. Ja w takie rzeczy nie wierzę, ale jak tata żył to piorun w nasz dom trafił tak, że kineskop eksplodował. Może takie stare domy mają to do siebie, przecież umierali tutaj ludzie...

Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
Pilot-emeryt wylądował na drzewie. Nowe fakty

Wybrane dla Ciebie

"Komercyjna kapitulacja Europy". Krytykują von der Leyen
"Komercyjna kapitulacja Europy". Krytykują von der Leyen
Nobel przyznany. Sikorski przekazał wieści o Polakach [SKRÓT DNIA]
Nobel przyznany. Sikorski przekazał wieści o Polakach [SKRÓT DNIA]
Zaatakował żonę. Po dwóch tygodniach znaleziono jego ciało
Zaatakował żonę. Po dwóch tygodniach znaleziono jego ciało
Cios dla Kremla. Największa rafineria wstrzymuje całkowicie pracę
Cios dla Kremla. Największa rafineria wstrzymuje całkowicie pracę
Strach przed dronami. Moskwa zabezpiecza poligon na Nowej Ziemi
Strach przed dronami. Moskwa zabezpiecza poligon na Nowej Ziemi
Dłuższe wyczekiwanie na obywatelstwo? PiS chce zmian
Dłuższe wyczekiwanie na obywatelstwo? PiS chce zmian
Zełenski krytykuje Zachód. Wielka Brytania reaguje
Zełenski krytykuje Zachód. Wielka Brytania reaguje
Chcą odwołać von der Leyen. Szefowa KE wystosowała apel
Chcą odwołać von der Leyen. Szefowa KE wystosowała apel
Kolejne zgony w więzieniu w Czarnem. Rodziny żądają wyjaśnień
Kolejne zgony w więzieniu w Czarnem. Rodziny żądają wyjaśnień
Sprawa wysadzenia Nord Stream. Sikorski o działaniach rządu
Sprawa wysadzenia Nord Stream. Sikorski o działaniach rządu
"Widocznie zapomniała". Sikorski reaguje na słowa Merkel
"Widocznie zapomniała". Sikorski reaguje na słowa Merkel
Kaczyński atakuje Merkel. Zwrócił się do Tuska
Kaczyński atakuje Merkel. Zwrócił się do Tuska