To będą kluczowe dni na froncie. Mówią o "przededniu aktywnej fazy"
Nadchodzi "bardzo aktywna faza" wojny z Rosją. - W lutym i marcu należy oczekiwać dynamicznych działań na froncie - alarmuje przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego. Andrij Jusow twierdzi, że ze względu na coraz większe wsparcie Zachodu dla Ukrainy Rosjanie rzucają na front świeżo zmobilizowanych rezerwistów i najemników.
- Ukrainę czeka "bardzo aktywna faza" wojny z Rosją. W lutym i marcu należy oczekiwać bardzo aktywnych działań na froncie - powiedział w środę przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego Andrij Jusow, cytowany przez portal Ukraińska Prawda.
Jak tłumaczył Jusow, Rosjanie zdają sobie sprawę, że zwiększa się poparcie międzynarodowe dla Ukrainy, tak więc rzucają do działań ofensywnych swoich zmobilizowanych rezerwistów i najemników z Grupy Wagnera. Jusow zapewnił, że straty Rosjan znacznie przekraczają straty ukraińskie.
Rozpaczliwy kontratak Rosjan
Oddziały rosyjskie starają się kontratakować na kierunku Swatowe-Kreminna, w obwodzie ługańskim - poinformował portal Suspilne, powołując się na relację ukraińskiego sierżanta Ołesia Malarewicza, który bierze udział w walkach.
Malarewicz powiedział, że na kierunku ługańskim, gdzie walczy jego 92. samodzielna brygada zmechanizowana, działają wszystkie możliwe oddziały sił zbrojnych Rosji.
- Rzucają do walki wszystkich: najemników, wagnerowców, oddziały przeznaczenia specjalnego, przerzucili nawet żołnierzy wojsk powietrznodesantowych - relacjonował żołnierz. Wojska powietrznodesantowe uważane są za elitarne siły armii Rosji. Jak relacjonował Malarewicz, Rosjanie "próbują wykorzystywać wszystkie istniejące środki i zasoby, by utrzymać swoje pozycje, próbują też kontratakować".
Rosjanie przerzucają tam swoje siły
Wojskowy podkreślił, że dla armii rosyjskiej kierunek Swatowe-Kreminna jest ważny. Rosjanie nie tylko chcą zapobiec przejęciu Swatowego przez Ukraińców, ale też chcą ponownie zająć Kupiańsk. Wojska rosyjskie przerzucają kolejne siły, by nie pozwolić Ukraińcom na podjęcie kontrataku, i nie tylko się bronią, ale stale atakują - mówił Malarewicz.
Jak relacjonował, w ostatnich dniach Rosjanie zaczęli w walkach aktywnie używać lotnictwa.
Jak oceniał w minionych dniach amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW), front w obwodzie ługańskim ustabilizował się na linii Swatowe-Kreminna. Rosjanie kontrolowali trasę Swatowe-Kreminna, będącą ich kluczowym szlakiem dostaw, a Ukraińcy próbowali przejąć nad nią kontrolę. Rzecznik Wschodniego Zgrupowania Wojsk armii ukraińskiej Serhij Czerewaty poinformował we wtorek, że postępy sił ukraińskich w rejonie Swatowe-Kreminna uległy spowolnieniu.