Polityka"Tłit". Radosław Fogiel skomentował materiał TVN o Beacie Szydło. Reprymenda pod adresem Witolda Waszczykowskiego

"Tłit". Radosław Fogiel skomentował materiał TVN o Beacie Szydło. Reprymenda pod adresem Witolda Waszczykowskiego

- Myślę, że będzie proces ze strony Beaty Szydło, będziemy to również analizować ze strony partii. Bo to działanie obrzydliwe, nie do obrony ze względu dziennikarskiego - mówił o materiale "Superwizjera" TVN zastępca rzecznika PiS Radosław Fogiel w programie "Tłit". Skomentował również krytyczny wpis Witolda Waszczykowskiego pod tweetem byłej premier na temat reportażu. - Myślę, że wstrzemięźliwość w korzystaniu z mediów społecznościowych w pewnych przypadkach byłaby wskazana - oznajmił Fogiel.

"Tłit". Radosław Fogiel skomentował materiał TVN o Beacie Szydło. Reprymenda pod adresem Witolda Waszczykowskiego
Źródło zdjęć: © PAP | Mateusz Marek
Natalia Durman

- Narracja TVN jest niestety taka: Beata Szydło spotyka się z gangsterami. A faktem jest przypadkowa obecność jej i przestępców na tym samym wydarzeniu. Nagłówki o kontaktach z gangsterami to sugestia i manipulacja. Myślę, że będzie proces ze strony Szydło, będziemy to również analizować ze strony partii. Bo to działanie obrzydliwe, nie do obrony ze względu dziennikarskiego. Sam Bertold Kittel (autor reportażu - przyp. red.) stwierdził, że Szydło nie jest niczemu winna. Bardzo przykre, że nastąpiło to po całym dniu nagonki na nią - mówił Radosław Fogiel w programie "Tłit".

- Jestem absolutnie pewien, że Beata Szydło nie umawia się z gangsterami pod przykrywką spotkania z wolontariuszami pomagającymi poszkodowanym przez żywioł ludziom. Znajmy miarę - wskazał.

Rzecznik PiS udzielił reprymendy byłemu szefowi MSZ w rządzie Beaty Szydło Witoldowi Waszczykowskiemu. Powód? Komentarz do wpisu Beaty Szydło nt. materiału TVN. Waszczykowski wytknął w nim "niezrozumiałą" - jego zdaniem - decyzję ws. rekonstrukcji rządu byłej premier.

- Mam wrażenie, że Witold Waszczykowski nie jest osobą w 100 proc. obiektywną. O ile solidaryzuje się w pełni z panią premier Szydło, o tyle minister Waszczykowski nie ma pełnego oglądu sprawy. Może lekkie odseparowanie od polskiej polityki ma na to wpływ. Myślę, że wstrzemięźliwość w korzystaniu z mediów społecznościowych w pewnych przypadkach byłaby wskazana - oznajmił Radosław Fogiel. Dodał, że "decyzje były polityczne" i "wszyscy ministrowie rządu Beaty Szydło byli o nich informowani".

Radosław Fogiel o 30-krotności ZUS

Tematem rozmowy było też zamieszanie wokół 30-krotności ZUS. - Nie pojawiła się dzisiaj. Była dyskutowana również w łonie Zjednoczonej Prawicy. Ta dyskusja była długa. Raz przeważały argumenty z jednej strony, raz z drugiej. Wydawało się, że będzie tak, potem pojawiły się nowe argumenty i okazało się, że jednak idziemy w inną stronę. Polityka to proces - tłumaczył Radosław Fogiel.

Dodał, że PiS "cały czas liczy na większość w łamach ZP". - Będziemy rozmawiać z naszymi koalicjantami. Każdego da się przekonać racjonalnymi argumentami - premier Gowin nie jest tu żadnym wyjątkiem. Ale przyjmiemy też głosy poparcia z innej części sali - wskazał.

Pytany, co w sytuacji, gdy Gowin zagłosuje przeciw, odparł: "Nie snułbym apokaliptycznych scenariuszy".

- Nie używajmy narracji, że to zabieranie. To nie grabież na gościńcu, tylko danina na rzecz przyszłych emerytur - podsumował rzecznik PiS.

Zamieszanie wokół Stanisława Piotrowicza

Radosław Fogiel komentował też w programie "Tłit" zamieszanie wokół kandydatur S. Piotrowicza i K. Pawłowicz do TK. Chodzi o to, że przekroczyli 65 r.ż. - W Konstytucji jest rozdział pt. Sądy i Trybunały. Trybunał Konstytucyjny nie jest sądem powszechnym, więc te zapisy się do niego nie odnoszą - ich filozofia konstruowania jest inna, inna jest rola, funkcja i sposób pracy - tłumaczył polityk.

- Postkomunistyczna przeszłość też nie przeszkadza? - pytał Marek Kacprzak, nawiązując do przeszłości Piotrowicza. - Gdzie pan redaktor widzi postkomunistów w TK? Postkomunistą jest raczej prezydent Kwaśniewski, posłowie Czarzasty i Dyduch. Oni byli członkami kierownictwa PZPR. Piotrowicz pełnił funkcję prokuratora w okresie PRL, jak tysiące innych prokuratorów, lekarzy i przedstawicieli innych zawodów. Zajmował się przede wszystkim przestępstwami pospolitymi. To, czy ktoś komuś dał w mordę za PRL czy za III RP, nie ma specjalnego znaczenia politycznego - przekonywał Radosław Fogiel.

Nowy minister sportu

Gość Marka Kacprzaka odniósł się również do doniesień nt. nowego ministra sportu. Wicepremier Jacek Sasin zasugerował, że będzie to kobieta. Rzecznik PiS dopytywany, czy Jarosław Kaczyński tego oczekuje, odparł: "To będzie osoba przede wszystkim kompetentna. To, czy ktoś jest mężczyzną czy kobietą, w przypadku stanowisk rządowych ma znaczenie drugorzędne".

- Nazwisko ogłosi premier, nieco cierpliwości i wszyscy je poznamy - zaapelował Radosław Fogiel.

tłittylko w wpradosław fogiel
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (18)