Theresa May do Tuska: interes naszych obywateli najważniejszy
Premier Theresa May napisała w liście do przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska, że Wielka Brytania "liczy na uzgodnienie głębokiego i specjalnego partnerstwa" dotyczącego współpracy gospodarczej i w zakresie polityki bezpieczeństwa po Brexicie. May chce też, aby "w sercu naszych negocjacji (ws. wyjścia z Unii Europejskiej) był interes wszystkich naszych obywateli".
29.03.2017 16:07
Brytyjska premier Theresa May poinformowała Izbę Gmin, że rząd rozpoczął procedurę wychodzenia kraju z UE. Zapewniła, że podczas negocjacji ws. Brexitu będzie reprezentowała każdą osobę w kraju, "także obywateli UE, którzy tutaj stworzyli swój dom".
Negocjacje zostały rozpoczęte w nieco ponad dziewięć miesięcy po ubiegłorocznym referendum ws. członkostwa w Unii Europejskiej, w którym Brytyjczycy zagłosowali większością 52 do 48 proc. za opuszczeniem Wspólnoty.
"Chcemy odgrywać nadal rolę w zapewnianiu, że Europa pozostaje silna, dobrze prosperująca i będąca w stanie przewodzić w świecie, oddziałując swoimi wartościami na resztę świata i broniąc się przed zagrożeniami" - podkreśliła szefowa brytyjskiego rządu w liście do przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska .
"Wielka Brytania nie będzie ubiegała się o członkostwo we wspólnym rynku - rozumiemy i szanujemy wasze stanowisko, że cztery wolności wspólnego rynku są niepodzielne" - napisała szefowa rządu.
Szefowa rządu napisała, że jeśli nie uda się uzgodnić nowej umowy między UE a Wielką Brytanią, "według domyślnego scenariusza" handel pomiędzy Wielką Brytanią a Unią Europejską będzie odbywał się na podstawie przepisów Światowej Organizacji Handlu (WTO).
"W kwestii bezpieczeństwa brak porozumienia oznaczałby osłabienie naszej współpracy w walce z przestępczością i terroryzmem. W takim scenariuszu zarówno Wielka Brytania, jak i Unia Europejska będą musiały dać sobie z tym radę, ale nie jest to wynik rozmów, którego żadna ze stron by chciała. Musimy pracować ciężko, aby tego uniknąć" - dodała premier.
To pierwszy raz, kiedy brytyjski rząd bezpośrednio połączył kwestię przyszłych regulacji handlu między Wielką Brytanią a Unią Europejską z przyszłą współpracą w zakresie bezpieczeństwa i walki z terroryzmem.
Szefowa rządu dodała, że "wielu obywateli pozostałych państw członkowskich mieszka w Wielkiej Brytanii - podobnie jak wielu obywateli Wielkiej Brytanii w reszcie Unii Europejskiej - i powinniśmy dążyć do szybkiego osiągnięcia porozumienia dotyczącego ich praw".