Tego prezes Kujda nie ujawnił. "Ewidentny konflikt interesów"

Według CEIDG, firma Kujdy rozpoczęła działalność 31 grudnia 2010 roku. Firma, która jest cały czas aktywna i nie została od tamtego czasu wyrejestrowana ani zawieszona, nazywa się - "Kazimierz Kujda Dembis”. Według danych z CEIDG, jest to spółka cywilna. A przeważającą działalnością firmy jest "wynajem i zarządzanie nieruchomościami własnymi lub dzierżawionymi”. Firma jest zarejestrowana na warszawskich Bielanach.

Pod tym samym adresem zarejestrowana jest również firma żony prezesa Funduszu – Małgorzaty Kujdy, obecnej szefowej spółki Srebrna. Firma świadcząca "podatkowe usługi oraz wszechstronne usługi księgowe” została zarejestrowana znacznie wcześniej, bowiem w 1991 roku. Jej nazwa jest zbliżona do firmy prezesa Funduszu – "Małgorzata Kujda Dembis s.c.”

Kujda od 2015 roku zasiada w fotelu szefa NFOŚiGW. Według przepisów, Fundusz jest państwową osobą prawną w rozumieniu ustawy o finansach publicznych. Działalność Funduszu jest nadzorowana przez Ministra Środowiska. Niejasne przepisy umożliwiają członkom zarządu Funduszu nieujawnianie swoich oświadczeń majątkowych.

Również w ustawie antykorupcyjnej, która zakazuje prezesom państwowych instytucji łączyć publiczną posadę z działalnościa gospodarczą, nie ma wprost wymienionej funkcji prezesa NFOŚiGW. Członkowie zarządu Funduszu mieli być objęci przepisami nowej ustawy o jawności życia publicznego przygotowywanej przez ministra koordynatora ds. służb specjalnych Mariusza Kamińskiego. Ale nowe przepisy nie weszły dotąd w życie.

Według profesora Antoniego Kamińskiego, eksperta ds. korupcji z Polskiej Akademii Nauk, sprawą łączenia stanowiska prezesa Funduszu z prowadzeniem działalności gospodarczej powinny się zająć służby. – Nie ma znaczenia, że przepisy wprost nie definiują przypadku pana prezesa. Osoby pełniące takie funkcje jak Kazimierz Kujda nie powinny prowadzić działalności gospodarczej. To ewidentny konflikt interesów. Tym bardziej, że w Funduszu pan Kujda zarabia niemałe pieniądze - mówi Wirtualnej Polsce prof. Antoni Kamiński.

Co na to Kazimierz Kujda? Jak przekazał nam rzecznik prasowy NFOŚiGW Sławomir Kmiecik, pytania, które WP wysłała w poniedziałek rano, trafiły na biurko prezesa. – Pytania dotyczą bezpośrednio działalności prezesa Funduszu, więc jeśli będzie przygotowana odpowiedź, to tylko przez prezesa – powiedział nam Kmiecik. Do momentu publikacji nie dostaliśmy jednak żadnego komentarza. Na nasze pytania nie odpisał również resort środowiska.

Przypomnijmy, jak ujawniły "Gazeta Wyborcza” i "Onet” Kazimierz Kujda był zarejestrowany jako tajny współpracownik PRL-owskich służb, a w SB nadano mu pseudonim "Ryszard". Z wcześniej ujawnionych przez "GW" taśm wynika z kolei, że Kujda prowadził negocjacje z austriackim biznesmenem w imieniu spółki Srebrna, choć nie był już jej prezesem.

Nieoficjalnie dymisja Kujdy jest przesądzona. Ma się jej domagać prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Według posłów opozycji, Kujda jak najszybciej powinien zrezygnować ze stanowiska. W poniedziałek money.pl ujawnił, że jako szef Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska pomógł zdobyć wielomilionową dotację Lux Veritatis. W 2007 roku własnoręcznie wykreślił z umów z fundacją zarządzaną przez ojca Tadeusza Rydzyka obowiązek dostarczenia części dokumentów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl