Flagowy pomysł Tuska. Jest ruch rządu

- Tarcza Wschód staje się projektem europejskim, tak dzisiaj podchodzi do tego zarówno UE, jak i NATO - powiedział w środę wiceszef MON Cezary Tomczyk. Poinformował, że prowadzone już były rozmowy w sprawie ewentualnego finansowania projektu. Ma tym się zająć Europejski Bank Inwestycyjny.

Wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk na konferencji prasowej w siedzibie Sztabu Generalnego WP w Warszawie
Wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk na konferencji prasowej w siedzibie Sztabu Generalnego WP w Warszawie
Źródło zdjęć: © PAP | Piotr Nowak

Cezary Tomczyk, wiceminister obrony narodowej na konferencji poświęconej działaniom w celu wzmocnienia wschodniej granicy Polski opowiedział o zaawansowaniu prac nad programem Tarczy. Podkreślił, że to ochrona, której Polska bardzo potrzebuje.

Tomczyk podkreślił, że Warszawa nie może zostać postawiona w sytuacji, że wschodnia i północna granica kraju są tylko sprawą polską, bo to również granica sojuszników. - I tak dzisiaj do tego podchodzi zarówno UE jak i NATO - dodał wiceminister obrony.

Powstanie bariera obronna na wschodniej i północnej granicy

Zwrócił też uwagę, że zasadniczym celem Tarczy Wschód jest odstraszanie, zbudowanie infrastruktury i zdolności, które pozwolą na przekonanie naszych potencjalnych przeciwników, że nie warto atakować Polski. W przypadku "skrajnie czarnego scenariusza", ten system obrony ma pozwolić na odepchnięcie wroga od terytorium Polski.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ksiądz O. torturowany? "To cyniczna gra PiS"

Wiceminister Tomczyk poinformował również o prowadzonych w ostatnim czasie rozmowach z partnerami z państw bałtyckich i Europejskim Bankiem Inwestycyjnym w sprawie ewentualnego finansowania części obronnego projektu, największego od II wojny światowej. Linia planowanych umocnień dotyczy też Litwy, Łotwy i Estonii.

Rząd w czerwcu przyjął uchwałę ws. ustanowienia Narodowy Program Odstraszania i Obrony - Tarcza Wschód, uchwalony przez rząd w czerwcu, przewiduje tworzenie kompleksowej infrastruktury obronnej na wschodniej flance NATO. Ma przeciwdziałać zagrożeniom ze strony Białorusi i Rosji.

Na program realizowany w latach 2024-2028, rząd przeznaczył 10 mld zł. Za te pieniądze budowane będą systemy wykrywania, ostrzegania i śledzenia oparte na sieci stacji bazowych, czy sieci bunkrów dla systemów rażenia. Rozwijana też będzie infrastruktura na potrzeby systemów antydronowych.

Źródło: PAP

Źródło artykułu:PAP
tarczawschódobrona
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (76)