Rozmowy antytalibańskiej opozycji afgańskiej toczyły się w Rzymie z udziałem przebywającego tam na wygnaniu króla Zahira Szacha.
Te wysiłki nie zmierzają do położenia kresu wojnie, ale przedłużenia walk. Rząd narzucony z zagranicy będzie nie do przyjęcia dla ludu afgańskiego i zwalczymy go - ostrzegł wiceminister spraw zagranicznych Talibanu Abdul Rehman Zahid.(miz)