Wielka kolejka w Zakopanem. "Godzinę już czekamy"
Sylwestrowie podziwianie panoramy Tatr? Na taki pomysł wpadło wielu turystów. Kolejka górska na Kasprowy Wierch to jedna z największych atrakcji Zakopanego. Żeby móc z niej skorzystać trzeba odstać w kolejce nawet kilka godzin. Nie odstraszało to jednak chętnych. Reporter Wirtualnej Polski Jakub Bujnik spotkał zagranicznych turystów, którzy czekali godzinę. - Bardzo długo. Dłużej niż żeśmy oczekiwali. Myślałam, że to potrwa pół godziny, a jesteśmy już trzy razy tyle. (Czy warto czekać) To się okaże - mówiła inna turystka, która na Kasprowy nie wjeżdżała pierwszy raz. - Taka tradycja - mówił kolejny turysta. - Mamy półmetek. Godzinkę już czekamy. Warto, bo jeszcze nie byłam - mówiła turystka, która dodała, że zaopatrzyłaby się w termos z gorącą czekoladą, gdyby wiedziała, że czekanie może tyle potrwać. - Nie poddajemy się, powoli do przodu. Jak trzeba będzie dalej czekać, to poczekamy - mówił turysta, który na Kasprowy Wierch chciał wjechać po raz pierwszy. Dla części turystów był to początek sylwestrowych atrakcji przed koncertem Telewizji Polskiej.