Tak wyglądałby Sejm. Symulacja podziału mandatów

Gdyby 7 kwietnia odbywały się wybory parlamentarne, PiS zdobyłoby w nowym Sejmie 182 mandatów - wynika z symulacji przeprowadzonej przez Wirtualną Polskę na kalkulatorze wyborczym prof. Jarosława Flisa z Uniwersytetu Jagiellońskiego na podstawie wyników sondażowych do sejmików.

Kiedy obrady Sejmu? Harmonogram najbliższego posiedzenia
Kiedy obrady Sejmu? Harmonogram najbliższego posiedzenia
Źródło zdjęć: © PAP | Szymon Pulcyn
Paweł Buczkowski

W wyborach do sejmików wojewódzkich w skali kraju PiS uzyskał 33,7 proc., Koalicja Obywatelska - 31,9 proc., Trzecia Droga - 13,5 proc.; Konfederacja - 7,5 proc., Lewica - 6,8 proc. - wynika z badania exit poll opublikowanego w niedzielę wieczorem przez Ipsos.

Według Ipsos, 2,7 proc. głosów uzyskało Stowarzyszenie Bezpartyjni Samorządowcy. Na inne, lokalne komitety wyborcze zagłosowało 3,9 proc. wyborców.

Gdyby 7 kwietnia odbywały się wybory parlamentarne, PiS zdobyłoby w nowym Sejmie 182 mandatów, KO - 171 mandatów, Lewica - 20 mandatów, Trzecia Droga - 61 mandatów, a Konfederacja - 25 mandatów.

Symulację podziału mandatów w Sejmie przygotowaliśmy na podstawie autorskiego kalkulatora wyborczego prof. Jarosław Flis z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Symulacja podziału mandatów
Symulacja podziału mandatów© WP

Koalicja zyskuje 4 mandaty

Taki wynik oznaczałby, że koalicja rządząca miałaby 252 mandaty w Sejmie. Obecnie ma 248 posłów. Liczba posłów PiS by się zmniejszyła, bo w wyborach 15 października 2023 roku partia Jarosława Kaczyńskiego zdobyła 194 mandaty. Zyskuje Konfederacja, która w ostatnich wyborach zdobyła 18 mandatów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czytaj także:

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (185)