Tak w Polsce mówi się o Unii Europejskiej. Ekspert użył porównania
Aż 76 proc. Polaków pozytywnie odnosi się do Unii Europejskiej – wynika z ostatnich badań Centrum Badawczego Pew. To najlepszy wynik wśród wszystkich badanych krajów. 21 proc. negatywnie ocenia obecność we wspólnocie. Jak o Unii mówi się obecnie w Polsce? - Najnowsza narracja o Unii Europejskiej sięga roku. To narracja jako o wspólnocie, która jest silna, ze swoimi zasadami, która promuje prawa człowieka, demokracje i wolnościowe wartości - tłumaczyła prof. Anna Pacześniak z Uniwersytetu Wrocławskiego. - W dobie tych wszystkich zawirowań, ważny jest aspekt "rodzinności". Z jednej strony jest ruch antyintegracyjny – stąd płynie jeden przekaz, który wskazuje na pewne słabe punkty UE, ale z drugiej strony jest ruch zwolenników pogłębionej integracji, który wskazuje rodzinny charakter europejskiej wspólnoty – wyjaśniał dr Mateusz Zaremba, politolog z Uniwersytetu SWPS. Ekspert użył tu porównania do klubu, gdzie przebywa się dobrowolnie, ponosząc jakąś opłatę, czego nie można jednak powiedzieć porównując z rodziną. – Obecnie widać też większy wielodźwięk przekazu w Polsce o Unii Europejskiej – dodał rozmówca Patrycjusza Wyżgi. Jakie głosy o UE płyną z Brukseli, Paryża i innych stolic? O tym w dalszej części rozmowy. Materiał powstał we współpracy z Parlamentem Europejskim.