Marianna Schreiber zaatakowała gaśnicą aktywistę
Marianna Schreiber postanowiła "walczyć" z aktywistami Ostatniego Pokolenia. Celebrytka i zawodniczka freak fightów zaatakowała gaśnicą jednego z członków OP. Dumna ze swoich czynów zamieściła w sieci nagranie.
"Tak się powinno traktować terrorystów z Ostatniego Pokolenia, którzy każdego dnia, blokując ulice, blokują przejazd karetek, do lekarzy, narażają nas na śmierć. A potem śmieją nam się w twarz. Dokąd mamy czekać? Aż ktoś zginie?" - stwierdza Marianna Schreiber we wpisie na platformie X, umieszczając nagranie z "akcji".
"Protestuję przeciwko bezwzględnym terrorystom. Protestuję przeciwko wynajmowaniu im 190-metrowego lokalu na Kruczej 17 za 3 tysiące zł. Protestuję przeciwko bezradności wobec bandytyzmu na niewinnych ludziach" - pisze dalej celebrytka i zawodniczka freak fightów, która prywatnie związana była z politykiem PiS Łukaszem Schreiberem.
Do incydentu odnieśli się zaatakowani członkowie Ostatniego Pokolenia. Oni również umieścili nagranie z całej sytuacji na X.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wrzosek skrytykowała Bodnara. "Jest jeden plus, że straciła funkcję"
"Marianna Schreiber atakuje ludzi gaśnicą, ale działania Ostatniego Pokolenia zawsze będą pokojowe" - piszą aktywiści z OP.
Aktywiści klimatyczni z Ostatniego Pokolenia od dobrych kilku tygodni prowadzą cykliczne blokady Wisłostrady, siadając na jezdni i tamując przejazd w godzinach największego szczytu. Kierowcom puszczają nerwy, dochodzi do przepychanek.
Podczas niedzielnej demonstracji na miejscu pojawiła się Marianna Schreiber, aby wyrazić swój sprzeciw i nazywając aktywistów "terrorystami".
Aktywiści zapowiadają, że w piątek 13 grudnia znów będą na Wisłostradzie.