Tajna współpraca Ukrainy z FBI. Mają wspólny cel

Ukraina razem z FBI współpracują w sprawie dowodów zbrodni rosyjskich. Agent Alex Kobzanets ujawnił, że głównym obszarami działania jest geolokalizacja, a także czerpanie informacji z telefonów komórkowych. Na tym jednak nie koniec.

Ukraińscy żołnierze w Bachmucie Ukraińscy żołnierze w Bachmucie
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2023 Anadolu Agency

Informacje o współpracy FBI z Ukraińcami Alex Kobzanets przekazał w rozmowie z agencją Reutera. Agent dodał, że kooperacja dotyczy także analizy próbek DNA i fragmentów ciał z pól bitew i pomaga w identyfikowaniu kolaborantów i szpiegów.

Z kolei dziennikarze agencji Reutera podkreślają, że wspólne działanie FBI i Ukrainy stanowi odbicie zacieśniających się amerykańsko-ukraińskich relacji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Polska "drugim największym wrogiem". Wściekły atak Kremla

Amerykanie i Ukraińcy zacieśniają współpracę

Jak się okazuje, amerykańsko-ukraińska współpraca obejmuje także cyberwojnę. Kijów broni się przed cyberatakami Rosji przynajmniej od 2015 roku. Illia Witiuk, zarządzający wydziałem bezpieczeństwa cybernetycznego w Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy, powiedział, że liczba rosyjskich ataków rosła w ostatnich latach, a w ostatnich miesiącach stają się one bardziej precyzyjne.

- Bardzo trudno jest w postępowaniu sądowym udowodnić, kto ponosi odpowiedzialność za atak. Dlatego pozyskiwanie informacji o rosyjskich cyberprzestępcach jest dla nas takie ważne - wskazał Witiuk.

Przypomnijmy, że przed rokiem grupa prawników z amerykańskiej UC Berkeley's School of Law zwróciła się formalnie do biura prokuratora Międzynarodowego Trybunału Karnego, proponując wdrożenie postępowania w sprawie cyberataków rosyjskich. Amerykańscy prawnicy położyli szczególny nacisk na hakerską grupę Sandworm, funkcjonującą w ramach rosyjskiego wywiadu wojskowego. Sandworm dwukrotnie doprowadził do ogromnych awarii sieci elektrycznej, które dotknęły ludność cywilną. Zaatakował infrastrukturę na zachodniej Ukrainie w 2015 r., a rok później - w rejonie Kijowa.

Wybrane dla Ciebie
Awaryjne lądowanie Hegseth'a. Podano powód
Awaryjne lądowanie Hegseth'a. Podano powód
Kolumbia. Indianie strzelali z łuków w budynek ambasady USA
Kolumbia. Indianie strzelali z łuków w budynek ambasady USA
Polacy o Nawrockiej. Ocenili, jak sobie radzi w roli pierwszej damy
Polacy o Nawrockiej. Ocenili, jak sobie radzi w roli pierwszej damy
Ciało młodej kobiety w windzie. Prokuratura postawiła zarzuty
Ciało młodej kobiety w windzie. Prokuratura postawiła zarzuty
Noblistka wychwala Trumpa. "Wenezuelczycy są mu wdzięczni"
Noblistka wychwala Trumpa. "Wenezuelczycy są mu wdzięczni"
Hamas przekazał trumnę z ciałem kolejnego zakładnika. Co z resztą?
Hamas przekazał trumnę z ciałem kolejnego zakładnika. Co z resztą?
33-latek z Luizjany aresztowany. Miał brać udział w ataku Hamasu
33-latek z Luizjany aresztowany. Miał brać udział w ataku Hamasu
Axios o spotkaniu Trump-Zełenski. "Nikt nie krzyczał, ale było ciężko"
Axios o spotkaniu Trump-Zełenski. "Nikt nie krzyczał, ale było ciężko"
Prognoza IMGW na zimę. Czeka nas "zima stulecia"?
Prognoza IMGW na zimę. Czeka nas "zima stulecia"?
Alkohol na stacjach benzynowych? "Kupuje go tam 70 proc. uzależnionych"
Alkohol na stacjach benzynowych? "Kupuje go tam 70 proc. uzależnionych"
Zniknął obraz Picassa. Zaginął podczas transportu
Zniknął obraz Picassa. Zaginął podczas transportu
Rostów nad Donem: 15 ukraińskich jeńców skazanych na kolonię karną
Rostów nad Donem: 15 ukraińskich jeńców skazanych na kolonię karną