Zemsta Putina. To odpowiedź na decyzję zachodnich krajów

Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał dekret o wprowadzeniu tymczasowego zarządzania majątkiem należącego do osób z "nieprzyjaznych krajów". To odpowiedź na zajęcie lub ograniczenie praw do rosyjskiego mienia za granicą.

We wtorek rosyjski prezydent Władimir Putin wprowadził dekret, według którego wszelkie przeszkody, wprowadzane przez inne państwa wobec rosyjskich aktywów, mogą skutkować działaniami odwetowymi, podejmowanymi przez RosjęWe wtorek Władimir Putin podpisał dekret o wprowadzeniu tymczasowego zarządzania majątkiem należącego do osób z "nieprzyjaznych krajów"
Źródło zdjęć: © PAP | GAVRIIL GRIGOROV / SPUTNIK / KREMLIN POOL

We wtorek Putin podpisał dokument "O tymczasowym zarządzie niektórymi nieruchomościami" - podała rosyjska państwowa agencja Tass. Jak czytamy w dokumencie, jest to odpowiedź na "działania Stanów Zjednoczonych i innych krajów, mające na celu pozbawienie lub ograniczenie praw własności Federacji Rosyjskiej, jej przedsiębiorstw i obywateli".

Jak wynika z dekretu, w przypadku takich nieprzyjaznych działań lub powstania "zagrożenia bezpieczeństwa narodowego, gospodarczego, energetycznego i innego", Rosja będzie mogła przejmować tymczasowy zarząd nad mieniem i aktywami (papierami wartościowymi i udziałami w kapitale zakładowym spółek rosyjskich) osób z "nieprzyjaznych krajów".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kremlowska FSB szuka kreta. W tle wycieki informacji

Tymczasowym zarządcą mienia ma być Federalna Agencja Zarządzania Majątkiem. Osoba wyznaczona do tej roli będzie wykonywała uprawnienia właściciela odpowiednich aktywów "z wyjątkiem uprawnień do rozporządzania majątkiem". Przeprowadzi również inwentaryzację nieruchomości objętej zarządem tymczasowym i zapewni jej "bezpieczeństwo".

"Tymczasowy zarząd nieruchomością może zostać zakończony decyzją Prezydenta Federacji Rosyjskiej" - czytamy w dekrecie.

Dekret Władimira Putina znalazł się wśród szeregu innych przepisów określanych przez Kreml jako "antysankcje".

Wiele informacji traktujących o rzekomych atakach i agresji ze strony ukraińskiej, które podają rosyjskie media, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.

Czytaj także:

Źródło: Tass

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Nie żyje Paul Daniel "Ace" Frehley. Miał 74 lata
Nie żyje Paul Daniel "Ace" Frehley. Miał 74 lata
Vance: Rosja i Ukraina nie są gotowe na porozumienie pokojowe
Vance: Rosja i Ukraina nie są gotowe na porozumienie pokojowe
Zełenski: Rosja zakończy wojnę, gdy nie będzie mogła jej kontynuować
Zełenski: Rosja zakończy wojnę, gdy nie będzie mogła jej kontynuować
Szczyt Trump-Putin w Budapeszcie? "Ukraina na przegranej pozycji"
Szczyt Trump-Putin w Budapeszcie? "Ukraina na przegranej pozycji"
Rekordowa liczba. W Rosji aresztowano 155 wysokich urzędników
Rekordowa liczba. W Rosji aresztowano 155 wysokich urzędników
Decyzja władz Stambułu. Strefa Gazy będzie "siostrzanym" miastem
Decyzja władz Stambułu. Strefa Gazy będzie "siostrzanym" miastem
XIX Konkurs Chopinowski. Piotr Alexewicz w finale
XIX Konkurs Chopinowski. Piotr Alexewicz w finale
Były doradca Trumpa oskarżony. Bolton miał ujawnić tajne informacje
Były doradca Trumpa oskarżony. Bolton miał ujawnić tajne informacje
Trump: USA potrzebują swoich Tomahawków
Trump: USA potrzebują swoich Tomahawków
Brytyjski wywiad: Rosja przesuwa jednostki wzdłuż frontu
Brytyjski wywiad: Rosja przesuwa jednostki wzdłuż frontu
Papież: głód w dobie rozwoju nauki i technologii to etyczna aberracja
Papież: głód w dobie rozwoju nauki i technologii to etyczna aberracja
"Zakrapiana biesiada" w hotelu Sejmowym. Polityk KO zaprzecza
"Zakrapiana biesiada" w hotelu Sejmowym. Polityk KO zaprzecza