Tajna telesieć zakoduje ważne rozmowy rządu?
Za kilka tygodni na biurka najważniejszych
urzędników w państwie trafią czarne telefony wyposażone w
najnowocześniejszy system szyfrujący opracowany przez kryptografów
z ABW - dowiedział się "Dziennik". Polskie kody i klucze dadzą
nam dużo większą pewność tajności niż jest to obecnie - uważa
Zbigniew Wassermann, koordynator służb specjalnych.
26.07.2007 | aktual.: 26.07.2007 08:26
Do tej pory najważniejsi politycy mogli przez telefon prowadzić rozmowy poufne czyli takie, które nie dotyczą strategicznych problemów państwa. To przez przestarzałą technologię i, jak uważają politycy PiS, brak dbałości o tajną łączność przez poprzedników.
Według informacji gazety do administracji państwowej trafi 50 szyfrujących aparatów "Cygnus Tytanium plus". Operacja jest poważna, bo nie chodzi o szyfrowanie zwykłych rozmów wykonywanych przez telefon stacjonarny lub komórkę, ale stworzenie tajnej wewnętrznej sieci z niezależną infrastrukturą. Jeśli premier będzie chciał rozmawiać ze swoim ministrem w ważnych dla kraju sprawach, wówczas skorzysta z telefonu szyfrującego.
Pierwsze egzemplarze specjalnych aparatów zostaną zamontowane m.in. w kancelarii prezydenta i premiera. Koszty wdrożenia systemu są utrzymywane w tajemnicy. (PAP)