Zostanie "pierwszą córką"?
Mocnym wsparciem wizerunkowym dla Dudy jest też jego córka - Kinga. Dziewczyna ma 19 lat. Poszła w ślady ojca i jest studentką pierwszego roku prawa na Uniwersytecie Jagiellońskim. Kinga urodziła się, gdy Andrzej Duda miał 22 lata i był tuż przed napisaniem magisterki. Śliczna nastolatka była obecna podczas wieczoru wyborczego, ale także w kilku innych momentach kampanii.
- Ja w niedzielę zagłosuję na mojego tatę, ale nie dlatego, że jest moim tatą, tylko dlatego, że jest uczciwym człowiekiem - powiedziała córka Dudy podczas spotkania z internautami 8 maja. Przyznała również, że "współczesna Polska to nie jest do końca" Polska jej marzeń. Zwracając się ku Andrzejowi Dudzie, powiedziała, że trzeba postawić na ludzi, którzy mają wizję.
Opowiedziała też o tym, jakim ojcem jest Andrzej Duda, a na koniec zrobiła z nim popularne "selfie". - Mój tata jest wspaniałym ojcem. Bardzo troskliwym, zawsze o mnie dbał, nadal dba, zawsze potrafił rzucić nawet dużą ilość pracy, duże obowiązki, właśnie po to, by co roku zjawić się na moich urodzinach z bukietem kwiatów i życzeniami - mówiła córka kandydata na prezydenta.
Wcześniej wraz z ojcem złożyła kwiaty pod Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie. Obecna była również na lutowej konwencji PiS gdzie siedziała w jednym rzędzie ze swoją mamą oraz prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim.
Donald Tusk, kiedy starał się o urząd, również korzystał z wizerunkowego wsparcia córki. Po raz pierwszy, kiedy na kilka miesięcy przed wyborami w 2007 r. Kasia Tusk - wówczas zaledwie 19-letnia - wzięła udział w "Tańcu z Gwiazdami". Za sprawą tanecznego show stała się osobą rozpoznawalną i lubianą przez społeczeństwo, a samemu Tuskowi przysporzyła zwolenników. Wcześniej w "Tańcu z Gwiazdami" bardzo dobrze rodziców wypromowała Ola Kwaśniewska. W momencie, kiedy kończyła się prezydentura Aleksandra Kwaśniewskiego i stał się on obiektem licznych ataków, atrakcyjna, młoda córka skutecznie odwróciła uwagę mediów i społeczeństwa od krytycznych komentarzy pod adresem prezydenckiej pary. Rodzice odsunęli się w cień, a Aleksandra z dnia na dzień wyrosła na gwiazdę pierwszych stron magazynów i tabloidów.