Tajemniczy rywal Kosiniaka-Kamysza. "Nie wszystko mogę powiedzieć"
4 grudnia w Warszawie odbędzie się kongres Polskiego Stronnictwa Ludowego. Zostanie na nim wybrany m.in. nowy szef partii. Dotychczasowy prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz będzie miał kontrkandydata na to stanowisko. - Jest to wymóg statutowy - przekazał wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski z PSL w programie "Tłit" Wirtualnej Polski. Pytany, kto "ma chrapkę" na stanowisko prezesa Stronnictwa, odpowiedział wymijająco: "może wiem, ale nie powiem". Dopytywany, czy będzie to Marek Sawicki, oznajmił, że "Marek Sawicki nie wystartuje na prezesa PSL-u". Zgorzelski wyraził zarazem przekonanie, że to właśnie Kosiniak-Kamysz będzie nadal prezesem PSL-u. - Ze 100-proc. pewnością mogę powiedzieć, że zostanie prezesem - stwierdził. Dlaczego? - Wiem, jak ciężko pracuje, wiem, jaki ma szacunek i uznanie w kraju. Nie tylko w Stronnictwie, ale i poza. Jako jego przyjaciel i jeden z jego najbliższych współpracowników mogę powiedzieć: jemu to się po prostu należy - powiedział Zgorzelski.