Tajemnicze nagranie z Marsa. Kamera uchwyciła jasny wir
Fascynujące nagranie z Marsa uchwycone przez łazik NASA Perseverance. Kamera kosmicznego urządzenia zarejestrowała moment utworzenia się diabełka pyłowego poruszającego się ze wschodu na zachód wzdłuż krateru Jezero. Nagranie pojawiło się na oficjalnej stronie NASA i widać na nim, że to zjawisko przypomina to, co czasami można zaobserwować na Ziemi. Amerykańscy naukowcy wyjaśniają jednak, że marsjańskie "diabły" są znacznie słabsze i ogólnie mniejsze niż ziemskie tornada, a badane są przez specjalistów po to, by lepiej zrozumieć atmosferę Marsa i jego modele pogodowe. NASA dodaje, że diabełki pyłowe, które występują również na Ziemi, powstają, gdy wznoszące się komórki ciepłego powietrza mieszają się z opadającym kolumnami chłodniejszego powietrza. Marsjańskie wersje mogą być znacznie większe, niż te znane nam na Ziemi. - Nie widzimy szczytu diabełka pyłowego, ale cień, który rzuca, daje nam dobry wskaźnik jego wielkości. Większość to pionowe kolumny. Gdyby ten diabełek pyłowy był skonfigurowany w ten sposób, jego cień wskazywałby, że ma ok. 2 km wysokości - wyjaśnił Mark Lemmon, planetolog z Space Science Institute.