Tajemnicza śmierć ulubienica Kremla. Redaktor naczelny "Komsomolskiej Prawdy" nie żyje
Władimir Sungorkin nagle zmarł w podczas wyprawy do Kraju Nadmorskiego, związanej z jego pisarskimi planami. O śmierci swojego szefa rosyjska gazeta poinformowała w serwisie Telegram. Oficjalną przyczyną miał być udar.
Redaktor naczelny i dyrektor generalny jednej z najpopularniejszych w Federacji Rosyjskiej gazet, "Komsomolskiej Prawdy" Władimir Nikołajewicz Sungorkin nie żyje. Zmarł w środę podczas wyjazdu do Kraju Nadmorskiego, gdzie zbierał materiały do książki o rosyjskim etnografie, Władimirze Arseniewie.
Władimir Nikołajewicz Surokin miał 68 lat. Był absolwentem Dalekowschodniego Uniwersytetu Państwowego. Zaraz po studiach został korespondentem gazety "Komsomolskaja Prawda" w strefie budowy Bajkalsko-Amurskiej Magistrali, trasy kolejowej, która w rosyjskiej historii zapisała się jako miejsce martyrologii setek tysięcy więźniów gułagów. W latach 50. budowę wstrzymano na dwie dekady, ale w 1974 roku prace wznowiono decyzją Leonida Breżniewa, ówczesnego przywódcy ZSRR.
Od 1981 roku Surokin pracował jako korespondent gazety "Sowietskaja Rossija", ale cztery lata później wrócił do "Komsomolskiej Prawdy", już jako zastępca redaktora działu. Szybko awansował. Został zastępcą redaktora naczelnego.
Nie żyje ulubieniec Kremla. Redaktor naczelny "Komsomolskiej Prawdy" dostał udaru
W 1992 r. został wybrany przez walne zgromadzenie akcjonariuszy na stanowisko prezesa Zarządu Spółki Akcyjnej "Komsomolskaja Prawda", a dwa lata później objął stanowisko przewodniczącego rady akcjonariuszy AOZT "Komsomolskaja Prawda". W maju 1997 roku walne zgromadzenie akcjonariuszy uczyniło go redaktorem naczelnym i prezesem rady dyrektorów.
Awansom redaktora Kremla towarzyszyły nagrody i liczne medale - od pierwszego "Za budowę magistrali Bajkał-Amur" w 1981 roku, aż po tytuł Czczonego Dziennikarza w 2018 roku. W zeszłym roku został uhonorowany nagrodą "Złote Pióro Rosji" w kategorii "Legenda Rosyjskiego Dziennikarstwa".
O śmierci Rosjanina poinformowała w środę agencja TASS. Według agencji, powołującej się na źródło bliskie menedżerowi, przyczyną śmierci był udar.
Jego zgon wpisuje się w czarną serię tajemniczych przypadków, jakie prześladują Rosjan z kremlowskich kręgów. W poniedziałek rosyjskie media doniosły o tym, że życie stracił dyrektor z pionu lotniczego Korporacji na rzecz Rozwoju Dalekiego Wschodu i Arktyki, Iwan Pieczorin, który podczas wodnej wycieczki w pobliżu Wyspy Rosyjskiej nieopodal Władywostoku w stanie alkoholowego upojenia wypadł z łodzi. Wcześniej w niejasnych okolicznościach samobójstwa popełniali lub ulegali dziwnym wypadkom kolejni oligarchowie z listy najbogatszych, przedstawiciele rosyjskich elit, bardzo często związani z przemysłem energetycznym