Matka Madzi nie była na pogrzebie córki, obawiała się linczu
Po przekazaniu informacji, że Magda nie żyje, okazywane dotąd matce dziecka współczucie w wielu przypadkach przekształciło się w demonstrowany publicznie gniew i potępienie. Takie emocje towarzyszyły pogrzebowi dziecka 15 lutego 2012 r., w którym wzięło udział około tysiąca osób.
Matka Madzi pozostała w areszcie, takie rozwiązanie doradził rodzicom Madzi Krzysztof Rutkowski. - Absolutnie odradzałem rodzinie, żeby mama Madzi uczestniczyła w pogrzebie - mówił Wirtualnej Polsce Rutkowski. Tłumaczył to względami bezpieczeństwa i ewentualnym zagrożeniem - jak szyderstwa czy zamieszki - do których mogłoby dojść nawet przy spokojnym pogrzebie. Rutkowski pytany, czy Katarzyna W. chciała wziąć udział w pogrzebie córki, odpowiedział, że kobieta chciała w nim uczestniczyć.