Tak wygląda porywacz Madzi z Sosnowca?
Druga wersja zakładała, że Madzię porwali kobieta i mężczyzna, którzy sami nie mogą mieć dzieci. Pod wpływem impulsu zabrali dziewczynkę z wózka. Trzecia wersja: tzw. kradzież z otoczenia - półroczną Magdę mógł porwać ktoś znajomy, członek dalszej rodziny lub osoba z otoczenia rodziców dziewczynki.
Ostatnie wersja zakładała, że była to tzw. kryminalna adopcja. Oznacza to, że jakieś małżeństwo Polaków zamieszkałych za granicą, być może w Niemczech, postanowiło uprowadzić i przywłaszczyć sobie wypatrzone niemowlę.
Dwa dni później na konferencji prasowej przedstawił portret pamięciowy domniemanego porywacza, który sporządził rysownik detektywa. Powstał na podstawie relacji matki, szczegółów na temat jego wyglądu było mało. Wysoki, szczupły, biała kurtka, czarne spodnie i kaptur na głowie.