Tajemnica mało znanej jasnogórskiej kaplicy
Obrazy świętych Apolonii i Agnieszki, zabytkowe stiuki, zdobienia oraz polichromie odkryli konserwatorzy w Kaplicy Świętych Relikwii na Jasnej Górze. Specjaliści kończą tu właśnie prace renowacyjne, na które kaplica czekała aż cztery wieki.
Konserwatorzy pod kolejnymi warstwami farby odnajdują prawdziwe arcydzieła. Były zawilgocone, zamalowane i pokrywała je warstwa kurzu.
- Odsłoniliśmy tu relikty polichromii na sklepieniu oraz oryginalną polichromię na szafach i ołtarzach - mówią konserwatorzy.
Jasnogórską Kaplicę Świętych Relikwii w 1628 roku jako kryptę św. Barbary zaprojektował słynny architekt Goltzman. Kilkakrotnie była przebudowywana. Zwykle jest zamknięta i zapomniana. Udostępnia się ją wiernym tylko na oktawę Wszystkich Świętych. Z prawej nawy bazyliki wiodą do niej schody w dół. Przez ozdobną kratę widać barokowy piękny wystrój wnętrza.
W kaplicy są przechowywane setki relikwiarzy ze szczątkami świętych, w specjalnych pozłacanych szafkach. Wśród nich jest fragment ciała świętego Walentego. Znajduje się na prawym ołtarzu kaplicy. Relikwiarz ze srebrnej blachy w kształcie przedramienia wskazuje, że wewnątrz jest fragment ręki świętego. Relikwie te trafiły tu w 1666 roku. O. Jan Golonka, kustosz sztuki wotywnej na Jasnej Górze zapowiada, że relikwii będzie więcej. Będą związane ze współczesnymi polskimi świętymi, ojcem Maksymilianem Kolbe i siostrą Faustyną oraz błogosławionym Janem Pawłem II.
- Jest też tu obraz św. Walentego. Przed nim klękają narzeczeni i modlą się o szczęśliwy związek - zdradza ojciec Jan. - Jest tu także cenna relikwia z wosku. Wotum to przedstawia dzieciątko w pozycji siedzącej. Pielgrzymi modląc się przed nim mają doznanie, że dzieciątko zmienia pozycję. Jest taki przesąd nawet, że jak dobrze usiądzie, to będzie koniec świata. Oprócz tego jest relikwiarz ośmioboczny św. Honoraty oraz św. Kandydy. Te relikwiarze ofiarował nam Jan Paweł II na 300-lecie Cudownego Obrazu - wyjaśnia.
O. Golonka mówi, że paulini nie znają dokładnej liczby zgromadzonych w kaplicy relikwii. - Przy okazji tej konserwacji zostaną dokładnie policzone - dodaje. - W kaplicy nie ma wolnej przestrzeni, jest pełno szafek i półek z relikwiarzami.
Remont bazyliki jasnogórskiej potrwa do grudnia 2012 r. Przebiega etapami. Rozpoczął się w 2009 r od renowacji prezbiterium z ołtarzem głównym, wtedy odkryto tu pod posadzką fragmenty murów pochodzących z XV wieku, ślady grobów ziemnych, kryptę grobową i fragment glinianej posadzki, noszącej ślady pożaru z 1690 r.
W tym roku konserwatorzy wkroczyli do naw i kaplic bocznych, zajęli się też remontem organów. 35,2 mln zł na renowację bazyliki dała Unia Europejska.