- Od 14 lat tu pracuję i nigdy nie spotkałem się z czymś takim – mówi WP pracownik zoo. Sprawą ujawnioną przez Animal Rescue zaskoczony jest także szef firmy, która wywozi odpady z ogrodu zoologicznego. – Zabieramy je regularnie, nie ma więc potrzeby niczego tam składować – uważa Janusz Pecko.