zguba

Wojsko poinformowało, że przy wschodniej granicy zgubiło zapalnik do pocisku rakietowego. Zdaniem gen. Tomasza Drewniaka jego znalezienie będzie "cudownym przypadkiem". - To wynika z błędu człowieka. Ktoś czegoś nie dokręcił, nie zabezpieczył. Może jakiś grzybiarz w następnym sezonie go znajdzie - mówi ekspert.

71-letni mieszkaniec gminy Stężyca natrafił na drodze na zwinięty rulon pieniędzy. Uczciwy mężczyzna przekazał zgubę policjantom. Funkcjonariusze ustalili, kto jest właścicielem 10 tys. złotych.

66-latka z Kalet znalazła 10 tysięcy złotych. Nie zatrzymała ich dla siebie, lecz zaniosła na policję. Pieniądze trafiły do prawowitego właściciela.

Znaczną ilość gotówki znalazł mieszkaniec Łukowa (woj. lubelskie) w jednym z bankomatów w tym mieście. Odniósł je na policję, a funkcjonariusze poszukują właściciela pieniędzy.

Wystarczyła chwila nieuwagi i 59-latek zgubił prawie 3 tys. zł na sklepowym parkingu w Rybniku. Pieniądze znalazła para przechodniów. Ich późniejsze zachowanie policja nazywa wzorowym, choć właściciel gotówki był nim zdziwiony.

Trumnę z ciałem przewożonym do kremacji zgubili na drodze w okolicach Lwówka Śląskiego pracownicy zakładu pogrzebowego. Policję zawiadomili inni kierowcy, bo karawan pojechał dalej.

Policjanci z Wrocławia poszukują osoby, która zgubiła na ulicy banknoty. Poszkodowany ma szczęście, bo gotówkę znalazł policjant. - Choć każdy powinien oddać nam takie znalezisko, to nie wszyscy to robią - mówią mundurowi.

Policja szuka właściciela 3 tys. zł, które leżały rozsypane przy jednej z wrocławskich ulic. Mieszkańcy miasta znaleźli je w piątek. Jedna z osób była gotowa je zabrać.

Czytelnik Wirtualnej Polski prosi o pomoc. W miejscowości Krusze, gmina Klembów pod Warszawą zagubił się pies. "Najwyraźniej nie szuka domu, bo by do nas już dawno przyszedł, tylko czeka na swojego pana".

69-letnia mieszkanka Kalisza przyniosła na policję portfel, który znalazła na ulicy. Znajdowały się w nim dokumenty i ponad 2 tysiące złotych. Zguba należała do 81-latka.

4-letnia Zuzia zostawiła swoją ukochaną maskotkę w autobusie. Jej tata zwrócił się o pomoc do MPK-Łódź, a przedstawiciele przewoźnika do internautów. Historia ma szczęśliwe zakończenie.

- Policja poszukuje właściciela grama krystalicznej metamfetaminy
- Substancję znaleziono 29 września w miejscowym sklepie spożywczym, w liczącym 2,3 tys. mieszkańców miasteczku Cherryvale w stanie Kansas
- Poszukiwania odbywają się m.in. za pomocą Facebooka

Utrata ulubionej maskotki to najgorsze, co może się zdarzyć każdemu dziecku. Niestety przydarzyło się to synkowi jednej z amerykańskich par. Rodzice, aby załagodzić ból, powiedzieli swojemu maluchowi, że jego ukochany słonik wcale nie zginął ale... wybrał się w daleką podróż! Niestety malec zaczął dociekać szczegółów i poprosił o zdjęcia z podróży swojego słonika. Zdesperowani rodzice poprosili więc na Reddicie internautów o chociaż jeden fotomontaż słonika, który zwiedza świat. Cała historia tak poruszyła użytkowników, że ci w kilka godzin stworzyli kilkadziesiąt fotomontaży z podróży ukochanego słonika po całym globie. Zobaczcie najlepsze z nich

Rewolwer gazowy, skalpel, fotel lotniczy - to tylko niektóre z rzeczy, które trafiły do gdańskich biur rzeczy znalezionych. Większość zagubionych przedmiotów nigdy nie jest odbierana przez właścicieli.

21 czerwca br. weszła w życie ustawa nowelizująca przepisy w tym zakresie

Zdarzyło Ci się zapomnieć czegoś z autobusu, metra lub tramwaju? Nie panikuj. Większość rzeczy trafia z powrotem do swoich właścicieli - informuje ZTM

W poniedziałek po południu dwoje młodych ludzi przekazało policjantom ze Śródmieścia w Warszawie portfel, w którym znajdowało się około 20 tys. złotych, dokumenty oraz karty bankomatowe. Zgubę znaleźli na ławce przy placu zabaw. Dzięki nim Rosjanin odzyskał swoją własność. O sprawie wspomniał na konferencji prasowej premier Donald Tusk, apelując o przyjazną atmosferę podczas meczu Polska-Rosja.

Żona amerykańskiego ambasadora nie spodziewała się, że jej biżuteria o wartości 9 mln dolarów, która zaginęła w hotelu w Hadze, wróci do niej po sześciu latach - pisze BBC na stronie internetowej.

We wrześniu 2011 roku, przy ul. Rzgowskiej w Łodzi, ktoś zgubił pieniądze. Policja nie zdradza o jaką kwotę chodzi, podają tylko, że jest ona "znaczna". Jeśli właściciel się nie znajdzie, po dwóch latach pieniądze przejmie Skarb Państwa, ale znalazcy nadal przysługiwać będzie 10% znaleźnego.

Na plażach w rejonie Pesaro nad Adriatykiem we włoskim regionie Marche policja rozdaje bransoletki identyfikacyjne dla dzieci, by łatwo było odprowadzić je do rodziców bądź opiekunów, gdy zgubią się w tłumie.