Pani Ewa z Chorzowa wybrała się wraz z mężem do całodobowej piekarni. Chcieli kupić tylko chleb, dlatego nie wzięli nic więcej. Gdy podeszli do kasy, czekała na nich nieprzyjemna niespodzianka. Dwucyfrowa cena bochenka, która widniała na paragonie wprawiła ich w osłupienie. To jednakże może stać się normą w całej Polsce w związku z rosnącymi cenami zbóż.