wtc(strona 4/26)

W piątą rocznicę ataku terrorystycznego 11 września
2001 roku, prezydent USA George W. Bush wygłosił przemówienie
telewizyjne do Amerykanów, w którym przypomniał tragiczne
wydarzenie i wezwał ich do jedności w wojnie z terroryzmem.

Benedykt XVI nie odniesie się bezpośrednio do
przypadającej w poniedziałek rocznicy zamachów terrorystycznych w
USA z 11 września 2001 roku - powiedział dyrektor biura prasowego
Stolicy Apostolskiej ksiądz Federico Lombardi podczas rozmowy z
dziennikarzami w Bawarii.

W poniedziałek 11 września, w piątą rocznicę
ataku terrorystycznego w Nowym Jorku na World Trade Center,
odbędzie się w warszawskim Parku Sowińskiego na Woli koncert
Michała Urbaniaka pt. "9/11 For NY".

Uczniowie i nauczyciele szkoły, w której
uczył się Łukasz Milewski - ofiara zamachu terrorystycznego z 11
września - złożyli kwiaty i zapalili w poniedziałek znicze przy
jego grobie w Suwałkach.

Prezydent George W. Bush odwiedził Krajowe Centrum Antyterrorystyczne na przedmieściach
stolicy USA i powiedział tam, że Stany Zjednoczone są teraz
bezpieczniejsze niż w przeszłości, chociaż wciąż może im grozić
atak terrorystyczny.

Wielu krewnych i przyjaciół ofiar zamachów 11 września 2001 r. oceniło środowy wyrok, skazujący Zacariasa Moussaoui'ego na dożywocie, jako sprawiedliwy.

Potężny słup dymu, przypominającego ciemny smog po atakach terrorystycznych z 11 września, unosił się nad Nowym Jorkiem. Przyczyną był wielki pożar, jaki strawił kompleks hurtowni w polskiej dzielnicy na Greenpoincie.

Jest tu około sto osób. Nie możemy zejść po schodach. (...) Jest
dym. Jest całkiem źle - mówił do telefonu Christopher Hanley, jedna z ofiar zamachu terrorystycznego na World Trade Center. Na prośbę rodzin, ujawniono fragmenty telefonicznych rozmów między służbami ratowniczymi a ludźmi, wzywającymi pomocy z płonących wież WTC. Nie ruszaj się. Jesteśmy w drodze - usłyszał Hanley.

"Strefa Zero", gdzie odbywają
się obchody czwartej rocznicy ataku terrorystycznego na
nowojorskie World Trade Center, jest przede wszystkim miejscem, w
którym bliscy ludzi, którzy zginęli 11 września 2001 roku,
wspominają ofiary. Ale jest też miejscem dyskusji o polityce
prezydenta George'a W. Busha.

Stany Zjednoczone obchodziły
czwartą rocznicę ataku terrorystycznego z 11 września 2001 roku,
kiedy samoloty porwane przez członków Al-Kaidy staranowały
wieżowce World Trade Center w Nowym Jorku i budynek Pentagonu w
Waszyngtonie.

Przypadająca w niedzielę czwarta rocznica ataku terrorystycznego z 11 września 2001 roku obchodzona będzie w USA w cieniu tragedii po przejściu huraganu Katrina oraz w atmosferze sporów i kontrowersji.

W przeddzień czwartej rocznicy
ataku terrorystycznego na World Trade Center (WTC) w Nowym Jorku,
mazowieccy strażacy w Parku Skaryszewskim w Warszawie złożyli
wieniec pod Pomnikiem Upamiętniającym Polaków - Ofiary Ataku
Terrorystycznego 11 września 2001 roku.

Terrorysta Zacarias Moussaoui
przyznał, że gdyby Al-Kaidzie udało się w pełni zrealizować swój
plan, celem terrorystów stałby się także Biały Dom. Tak, jak w
przypadku World Trade Center i Pentagonu, zamach miał być
przeprowadzony za pomocą uprowadzonego samolotu.

W wyniku wewnętrznego śledztwa CIA doszła do wniosku, że jej byli szefowie są odpowiedzialni za niedostateczne wysiłki w walce z terroryzmem przed atakiem na USA 11 września 2001 roku - podał "New York Times".

Przeprowadzone przez Al-Kaidę zamachy 11 września 2001 roku w Stanach Zjednoczonych były planowane nie w Hamburgu, lecz w Afganistanie - powiedział szef Federalnego Urzędu Ochrony Konstytucji, Heinz Fromm.

Cztery porwane samoloty, 19 gotowych na
śmierć terrorystów, dwa zrównane z ziemią wieżowce - symbole
Nowego Jorku i potęgi gospodarczej USA - tyle było trzeba, aby
pogrążyć Amerykę w chaosie, a cały świat wciągnąć w wojnę.

Dwudziestotonową granitową płytę odsłonięto w amerykańskie święto niepodległości w Strefie
Zero na nowojorskim Manhattanie.

Prokurator w Hamburgu zażądał 15 lat więzienia dla Marokańczyka Abdelghaniego Mzoudiego, oskarżonego o pomaganie w przygotowaniach do zamachów z 11 września 2001 roku w USA. Jest to najwyższy wymiar kary, grożący za zarzucane oskarżonemu czyny.

Dwa duże lustra wodne w miejscu, w którym 11 września 2001 r. zawaliły się na Manhattanie bliźniacze wieże World Trade Center, upamiętnią ofiary tamtych zamachów terrorystycznych. Mauzoleum będzie się nazywało Odbiciem Nieobecności.

Odbudowa World Trade Center w Nowym
Jorku, zniszczonego po zamachach terrorystycznych 11 września 2001
roku, zabierze 10 lat i będzie kosztować 12 miliardów dolarów -
oznajmił właściciel praw do dzierżawy placu, Larry
Silverstein.