Nie milkną obawy, że znajdujący się na dnie Bałtyku niemiecki tankowiec Franken może poprzez wyciek paliwa w każdej chwili spowodować katastrofę ekologiczną. Ministerstwo gospodarki wodnej z jednej strony uspokaja, że nie ma zagrożenia. Ale z drugiej przyznaje, że problemem są środki na przeprowadzenie podwodnej operacji.