Rosjanie w okolicach wsi Nowomychajłowka koncentrują "bardzo znaczne rezerwy, przenosząc posiłki z głębi lądu". Jest to obecnie najgorętszy punkt frontu. To tam dwa dni temu ukraińscy spadochroniarze dokonali rzezi na Rosjanach i zniszczyli 20 pojazdów opancerzonych wroga.
Atak frontalny na fortyfikacje wroga, tzw. wyłom, należy do najtrudniejszych i potencjalnie najbardziej kosztownych operacji w wojnie lądowej - pisze Forbes. Ukraińska armia miała stracić już połowę swoich unikalnych pojazdów szturmowych Leopard 2R.
Niedługo do Polski trafią samochody opancerzone Cougar. Wycofuje je większość armii świata. Polscy żołnierze twierdzą, że i tak są zadowoleni. "Lepsze to niż ciągle psujący się Honker" - mówią.