Co może być prostsze od uścisku dłoni? W twoim własnym obszarze kulturowym – niewiele. W obcym obszarze kulturowym - sporo, łącznie z rachunkiem różniczkowym. Pisałem już kiedyś na temat moich trudności w stosowaniu polskich zasad całowania się na powitanie, ale problemy wynikające z muskania ustami policzków atrakcyjnych kobiet są niczym w porównaniu z potencjalnymi niebezpieczeństwami wynikającymi z chwytania rąk innych mężczyzn - pisze Jamie Stokes w felietonie dla Wirtualnej Polski.