Doradca szefa rosyjskiej Marynarki Wojennej kpt. Dygało zaprzeczył informacjom prasowym, według których pierwszy przedział zatopionego okrętu atomowego "Kursk" został już wydobyty na powierzchnię i dostarczony do Sankt Petersburga. Przedział ten, w którym znajdują się torpedy, najbardziej ucierpiał wskutek eksplozji.