- Jej nie chodzi o dzieci, tylko o mój majątek. Dostaję smsy z groźbami - mówi Tomasz Gudzowaty. Jeden z najbogatszych Polaków przeżywa rodzinny dramat. Sąd zdecydował, że Zosia i Aleksander trafią pod opiekę jego żony, która ma krzywdzić dzieci. A one same mówić o śmierci.