Od momentu, gdy uroczyście położono stępkę pod budowę promu dla Polskiej Żeglugi Bałtyckiej, minęły ponad 4 miesiące. - Miejsce, w które pukał wtedy minister Mateusz Morawiecki pokryła rdza. Hula tam wiatr, pada deszcz i nic się nie dzieje - mówi Wirtualnej Polsce poseł Arkadiusz Marchewka (PO). Co na to politycy PiS?