sonda(strona 7/11)

Jak bardzo Polacy są tolerancyjni wobec innych kultur, narodowości i religii? Z naszej sondy wynika, że nasza tolerancja jest całkiem duża, gdy mijamy taką osobę na ulicy, a nawet jeśli mieszka po sąsiedzku. - Jeżeli to Żyd, to tak, ale jeśli to gej, to już bym miała "ale", bo to jest obleśne, fuj - mówi jedna z zapytanych. Wszystko się zmienia, jeśli np. osoba wyznania muzułmańskiego miałaby wkroczyć w nasze życie rodzinne. - Na taki związek bym się nie pisał, dla własnej kondycji psychicznej, nie wspominając już o kondycji psychicznej moich rodziców - przyznaje nasz rozmówca.

Z okazji 10. urodzin Platformy Obywatelskiej spytaliśmy polityków innych ugrupowań czego życzą PO z okazji rocznicy. - Żeby państwo z Platformy zechcieli spełnić obietnice. Żeby Platforma zdała do następnej klasy. Żeby zmienili nazwę na Puste Obietnice - to tylko niektóre z życzeń. Zobacz czego jeszcze życzyli posłowie Platformie Obywatelskiej.

10 lat temu powstała Platforma Obywatelska. W naszej sondzie pytamy, czego życzą jej Polacy z okazji rocznicy i jaki prezent wręczyliby jej na urodziny. Pomysły na prezent były różne: nic, żeby zniknęła ze sceny politycznej, więcej rozumu, żeby mądrzej rządziła, a jeden z przechodniów życzył PO nawet kilograma ziemniaków.

Michał Kusiak, student astronomii Uniwersytetu Jagiellońskiego znany jako łowca komet, odkrył za pomocą sondy SOHO dwutysięczną kometę programu Sungrazing Comets - pisze "Dziennik Polski".

Warszawiakom ciężko doszukać się pozytywów, jakie miały miejsce w 2010 roku. Z drugiej strony, jednoznacznie twierdzą, że najsmutniejszym wydarzeniem była katastrofa smoleńska. Generalnie oceniają ten rok umiarkowanie, dla nich był dobry, ale dla Polski niezupełnie. "Fatalny, ale następny będzie jeszcze gorszy" i "dobrze że się już się skończył" - mówią nasi rozmówcy.

Nie wszyscy warszawiacy interesują się wyborami samorządowymi, niektórzy w ogóle nie odczuwają potrzeby i nie będą głosować. - A na kogo mam głosować? Przecież to są zupełnie przypadkowi ludzie, którzy pchają się do polityki - słyszymy od naszych rozmówców podczas sondy Wirtualnej Polski. - Wszyscy mają ich już serdecznie dość! - padają odpowiedzi.

"Kościół grozi, a nie powinien się mieszać", "postawa Kościoła jest bezsensowna, "in vitro nie jest wyznacznikiem czy ktoś wierzy czy nie" - słyszymy podczas sondy Wirtualnej Polski, ale z drugiej strony "żyjemy w wolnym kraju, więc każdy ma prawo wypowiadać się na każdy temat, również Kościół". A co Wy myślicie na temat postawy Kościoła, który grozi ekskomuniką politykom, którzy zagłosują za wprowadzeniem ustawy o in vitro?

Jak warszawiacy oceniają pomysł, by Jezus Chrystus został królem Polski? - To jakieś urojenia. Mamy prezydenta, premiera, po co nam król. Nie należy mieszać Chrystusa do polityki - mówią zapytani podczas sondy Wirtualnej Polski. Jednocześnie zgadzają się, że morale Polaków nie są za wysokie, ale "nie tędy droga". - Potrzebna jest odnowa moralna, ale tylko globalny kataklizm mógłby poprawić morale ludzi, na świecie jest po prostu za dużo ludzi - uważają nasi rozmówcy.

Prezes PiS przytacza wyrwane z kontekstu zdanie urzędującego prezydenta, który przed katastrofa smoleńską powiedział, że "prezydent gdzieś poleci i wszystko się zmieni" domagając się gruntownej jego analizy. Kaczyński również twierdzi, że Bronisław Komorowski nie zostałby wybrany na urząd prezydenta, gdyby przed wyborami zapowiedział, że krzyż zniknie sprzed Pałacu Prezydenckiego. Jak ostatnie wypowiedzi i zachowania Jarosława Kaczyńskiego odbierają mieszkańcy Warszawy? - On jest opóźniony w rozwoju. To on jest nieporozumieniem - mówią nam jego przeciwnicy podczas sondy Wirtualnej Polski. - Co Jarek powie - to jest znakomicie powiedziane, mam do niego pełne zaufanie, ma rację, Komorowski na pewno by przegrał, gdyby wcześniej mówił o przeniesieniu krzyża - uważa zwolennik Jarosława Kaczyńskiego.

W związku z wakacjami, pytamy, w jakim kraju woleliby mieszkać Polacy?. - Zdecydowanie Karaiby, Hawaje, Bahamy, bo drinki, palemki, złota plaża - mówi jeden z zapytanych. - Niemcy, bo tam jest inny porządek, a u nas wszystko poprzewracane do góry nogami - odpowiada kolejny rozmówca. - Królestwo Niebieskie, bo naprawdę nieważne gdzie teraz mieszkamy, ważne dokąd trafimy potem - pada jedna z odpowiedzi. Ale są też tacy, którzy nie przeprowadziliby się nigdzie indziej: "Nie ma drugiego takiego kraju jak Polska", "Tu jest to coś", "Tu jest super".

Mam nadzieję, że PO teraz znajdzie w sobie odwagę i przeprowadzi reformy, a nie będzie chować się za opozycją - mówi warszawiak podczas sondy Wirtualnej Polski. - Na zachodzie będą nas bardziej lubić niż wcześniej - wyniki wyborów komentuje młody inwestor. - Głosowałem na Jarosława Kaczyńskiego, bo wykazywał większy patriotyzm - mówi Polak mieszkający w Stanach Zjednoczonych, - ale w sumie dobrze się stało, bo PO ma teraz pełnię władzy i może przeprowadzi reformy. Prawdopodobnie będzie dobrze - kontynuuje. - Szkoda mi młodych. Ja dowegetuję, ale młodzi będą biedni - mówi 70-letnia rozmówczyni, - może Jarosław Kaczyński uniknął dalszego opluwania, byłby upokarzany tak jak jego brat - dodaje.

- Bronisław Komorowski swobodny, Jarosław Kaczyński bardziej spięty, ale trudno powiedzieć, kto wygrał tę debatę - ocenia zwolenniczka Jarosława Kaczyńskiego podczas sondy Wirtualnej Polski. - Jestem za panem "Ko", ale uważam, że był remis - mówi kolejny zapytany. Czy środowa debata może jeszcze zmienić nasze preferencje wyborcze? - Raczej zagłosuję na Bronisława Komorowskiego, ale jeszcze uważnie przysłucham się kolejnej debacie - przyznaje nasza rozmówczyni. - Komorowski nie jest moim kandydatem, ale nie mam tyle alkoholu, by zagłosować na Kaczyńskiego - twierdzi młody warszawiak.

Jak niezdecydowani podejmą decyzje na kogo zagłosować w niedzielnych wyborach? - Przejrzę programy wyborcze, wybiorę taki, żeby nic się nie zmieniło, żeby tylko nie było gorzej - mówi jeden z rozmówców w czasie sondy Wirtualnej Polski. - Ja nie będę czytał żadnych programów, oni i tak nie dotrzymują słowa. Zagłosuję albo na bliźniaka-kserówkę Jarosława Kaczyńskiego, albo na Bronisława Komorowskiego - nie wiadomo co. Ale zagłosuję, żeby potem mieć mandat do krytykowania - wyznaje kolejny z zapytanych.

Ekipa japońskich naukowców szuka kapsuły, która wylądowała na poligonie wojskowym w Australii. Wchodziła ona w skład sondy kosmicznej Hayabusa - po japońsku „sokół”. To pierwsza sonda, która poleciała na asteroidę i szczęśliwie wróciła na Ziemię. Jej podróż trwała siedem lat. Naukowcy z japońskiej agencji kosmicznej (JAXA) liczą, że przywiozła stamtąd unikalne próbki, dzięki którym dowiemy się więcej na temat Układu Słonecznego.

Dlaczego ludzie nie zagłosują w nadchodzących wyborach prezydenckich? - Wirtualna Polska pyta tych, którzy się wahają lub mają inne plany na niedzielę 20 czerwca. - Jeśli pojawi się na ten dzień pomysł na wakacje - to wyjeżdżam i nie będę się przejmował wyborami - mówi jeden z przechodniów. - Ja nie mam swojego kandydata, ale może pójdę i zagłosuję, jeśli mama mnie poprosi - dodaje kolejna zapytana.

"W pełni potępiam", "brak mi słów", "jestem zawstydzona" - tak oceniają warszawiacy wypowiedzi Władysława Bartoszewskiego i Andrzeja Wajdy podczas prezentacji komitetu honorowego Bronisława Komorowskiego, jaka miała miejsce w niedzielę w Łazienkach Królewskich. - Bronisław Komorowski powinien te wypowiedzi sprostować i się od nich odciąć. A przeprosić powinni Bartoszewski i Wajda - mówią rozmówcy Wirtualnej Polski. "Hańba dla kręgu żydowskiego", "starszy pan, który powinien dać sobie spokój z polityką" - słyszymy dodatkowo pod adresem Władysława Bartoszewskiego.

Mija miesiąc od katastrofy pod Smoleńskiem, czy emocje już opadły? "Zdecydowanie tak, to tylko media kreują tę szopkę", "dużo czasu jeszcze musi minąć, żeby opadły" - słyszymy od naszych rozmówców. A ta tragedia zmieniła polska politykę? Tu zdania również są podzielone: "politycy znowu skaczą sobie do oczu, życie dalej jak potok płynie", "troszeczkę lepiej, przestali pluć na siebie" - padają odpowiedzi w sondzie Wirtualnej Polski.

Czy sprawa Katynia budzi w nas jakieś emocje? "Czekamy na przeprosiny ze strony Rosji", "Jak nie wiadomo o co chodzi, chodzi zawsze o pieniądze", "walczymy o swoją historię" - padają słowa w naszej sondzie, które świadczą o tym, że temat Katynia jest wciąż dla większości z nas istotny, ale są również osoby, które mają tego dość: - szkoła wymusza na nas współczucie i mam tego tak serdecznie dosyć, że rozmowy o Katyniu przyprawiają mnie o mdłości - mówi uczennica.

Czy to możliwe, by osoby niepalące bardziej sprzeciwiały się zakazowi palenia w miejscach publicznych niż sami palacze? Z naszej sondy płynie właśnie taki wniosek. - Życie w sterylnych warunkach, bez kontaktu z zarazkami (lub z dymem) obniża naszą odporność. Rząd po prostu testuje nas - na ile może sobie pozwolić w ograniczaniu naszych swobód, niedługo alkohol będzie można pić wyłącznie w domu - twierdzi jeden z niepalących rozmówców. Ale i palacze mają swoje argumenty: czy nikogo nie zainteresuje fakt, że spaliny samochodowe bardziej nas trują niż dym z papierosa?!

Obchodzony dzisiaj Dzień Kubusia Puchatka zainspirował nas do przepytania warszawiaków, z jakich bajek czerpali naukę o życiu i do jakich bajkowych postaci można porównać współczesnych polityków. Według nich prezydent Kaczyński to Brzydkie Kaczątko, a Donalda Tuska można przyrównać do Kozuchy Kłamczuchy. Natomiast wszyscy politycy mają coś ze Smerfetki, a już Papa Smerf to dla nich za wysokie progi.