Zaskakujące wyniki sondy. Chodzi o Ewę Kopacz
Nie tylko lider Nowoczesnej Ryszard Petru widzi byłą premier Ewę Kopacz jako dobrą kandydatkę na lidera sejmowej opozycji. Jak się okazuje, podobnego zdania są nasi internauci.
O tym, że wizja szerokiego frontu antypisowskiego nabiera niespodziewanych kształtów, pisaliśmy w WP już w poniedziałek. Petru pytany był w TOK FM o ewentualnego lidera opozycji i czy dopuszcza możliwość, że ktoś inny niż on zostanie takim liderem.
- Ależ oczywiście, że tak. Przecież musimy odłożyć własne ambicje. Normalne jest to, że dwie partie konkurują ze sobą, tylko że w sytuacjach tak krytycznych, jak wokół Sądu Najwyższego, trzeba zapomnieć o konkurencji - odpowiedział. I dodał: - Ja szukam osoby, która w parlamencie mogłaby być taką łączącą (...), na pewno Ewa Kopacz byłaby taką osobą łączącą.
"Tak, nadaje się do tej roli"
Opinia polityków to jedno, ale co o kandydaturze Kopacz sądzą Polacy? Zadaliśmy naszym internautom jedno pytanie: "Czy, Twoim zdaniem, Ewa Kopacz byłaby dobrym liderem połączonych sił opozycyjnych w Sejmie?".
W sondzie, do momentu opublikowania artykułu, wzięło udział ponad 48 tys. osób. Zdecydowana większość na tak zadane pytanie odpowiedziała twierdząco (67 proc.), prawie jedna czwarta zaś uznała, że liderem opozycji powinien być szef partii lub klubu parlamentarnego. "Trudno powiedzieć" - wskazało 10 proc. naszych czytelników.
"Ma kompetencje i osobowość"
W poniedziałek o opinię na temat Kopacz zapytaliśmy polityków zarówno PO, jak i Nowoczesnej. Posłanka Joanna Schmidt potwierdziła, że w klubie były rozmowy nt. Kopacz.
- Umyślnie mówimy, żeby to była osoba z innego klubu i nie wskazujemy ani Ryszarda Petru, ani Grzegorza Schetyny. Uważamy, że byłoby dobrze, gdyby osoba inna niż lider partii łączyła w parlamencie Nowoczesną, Platformę i PSL. A pani Ewa Kopacz akurat ma takie kompetencje i taką osobowość, że wierzymy, iż przy niej mogłoby się to udać. To osoba, z którą nam się dobrze współpracuje. Była premierem. Zarówno w PO, Nowoczesnej, jak i PSL cieszy się szacunkiem i autorytetem, stąd nasza propozycja - tłumaczyła w rozmowie z WP.
Co na to Platforma? - To miłe, że panią premier Ewę Kopacz Ryszard Petru wysoko ocenia (...) Odbieram to jako wyciągniętą rękę. Nie dopatruję się jakiegoś trzeciego dna. Natomiast to nie przesądza o niczym. Rozmów jeszcze nie było, nikt niczego z nikim nie konsultował - powiedział Tomasz Siemoniak.
