sld(strona 29/112)

Kandydat Sojuszu Lewicy Demokratycznej na prezydenta wicemarszałek sejmu Jerzy Szmajdziński przedstawił główne założenia swojego programu. Szmajdziński uczestniczył w otwarciu kampanii prezydencko-samorządowej SLD w Zachodniopomorskiem.

Czy Bartosz Arłukowicz jest zagrożeniem dla Grzegorza Napieralskiego i dlatego znalazł się na cenzurowanym, jak sugeruje prasa? - Każdy wyrazisty polityk jest zagrożeniem dla szefa SLD, ale nie sądzę by na takim bezrybiu, jakie jest na lewicy, niszczono twarz, która jest nową jakością. Nie sądzę, żeby Grzegorz Napieralski chciał ukręcić głowę Bartki Arłukowiczowi - uważa Sławomir Neumann (PO). Natomiast Jolanta Szymanek-Deresz (SLD) twierdzi, że jeśli Platforma postrzega Bartosza Arłukowicza jako zagrożenie, to jest tylko zagrożenie dla Platformy.

Do religii zraził mnie ksiądz, który powiedział, że mój jamnik nie trafi do raju, a ja nie chciałam iść do raju, w którym nie ma zwierząt - w Światowy Dzień Kota o sympatii do zwierząt rozmawiamy z Katarzyną Piekarską (SLD). Zapytaliśmy również czy posłanka posiada jakieś kocie cechy? - Na pewno niezależność, natomiast w przeciwieństwie do mojego kota jestem bardziej ufna wobec ludzi, choć to zapewne mój kot ma racje - dodaje pani poseł.

Według najnowszego sondażu PBS DGA przeprowadzonego na zlecenie "Gazety Wyborczej", gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę na Platformę Obywatelską zagłosowałoby 48% wyborców, a PiS uzyskałby 28% poparcia.

Do osiągnięcia własnych celów eliminuje po kolei wszystkich współpracowników: Płażyńskiego, Rokitę, Olechowskiego - o planach odwołania Grzegorza Schetyny z funkcji sekretarza generalnego PO przez Donalda Tuska mówi przewodniczący SLD Grzegorz Napieralski.

Jak wynika z sondażu przeprowadzonego przez Homo Homini na zlecenie "Dziennika Gazety Prawnej" i Polsatu News, gdyby wybory odbyły się dziś do sejmu weszłyby tylko trzy partie - PO, PiS i SLD.

Premier idzie z odsieczą Mirosławowi Drzewieckiemu, którego przesłuchuje komisja hazardowa. Decyzje o niekandydowaniu ogłasza właśnie dziś, bo chce odciągnąć uwagę od prac komisji - komentuje Grzegorz Napieralski (SLD). - Gdyby Donald Tusk jednak kandydował i wygrał wybory prezydenckie - w boju o schedę po premierze rozpadłaby się Platforma - dodaje przewodniczący SLD.

Sąd Rejonowy w Sanoku uznał, że wiceprzewodniczący rady powiatu sanockiego i były poseł SLD Marian Kawa jest winny naruszenia nietykalności cielesnej trójki wychowanków sanockiego domu dziecka. Wymierzył mu karę 3 tys. zł grzywny. Kawa pracował w tej placówce jako wychowawca.

Zgadzam się ze stwierdzeniem, że wprowadzenie w internecie Rejestru Stron i Usług Niedozwolonych, jaki wprowadził rząd, to ograniczanie wolności słowa. My jesteśmy za ograniczaniem dostępu osób niepełnoletnich do takich stron, a nie za ich blokadą. Mówimy "nie" dla stron pedofilskich, ale "tak" dla stron pornograficznych - mówi poseł SLD Marek Wikiński. Rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy o rejestrze, który będzie zawierał elektroniczne adresy umożliwiające identyfikację stron internetowych z treściami szkodliwymi społecznie. Chodzi m.in.: o pornografię dziecięcą, treści tworzone w celu dokonania kradzieży i oszustw finansowych, a także o witryny umożliwiające organizowanie gier hazardowych bez zezwolenia.

Gdańska Prokuratura Apelacyjna badająca sprawę porwania i zabójstwa Krzysztofa Olewnika postawiła zarzuty Grzegorzowi K., b. szefowi SLD z Sierpca. Śledczy zarzucają mu, że wyłudził od Włodzimierza Olewnika pieniądze za rzekomą pomoc w uwolnieniu jego syna.

W ostatnich dniach polityków zelektryzował sondaż SMG/KRC dla Faktów TVN, według którego poparcie dla Platformy gwałtownie się załamało. Partia rządząca od listopada straciła według niego nieomal co czwartego sympatyka. Polityków PiS i SLD ta informacja wprawiła w euforię, a działacze PO chodzili z nosem na kwintę - pisze "Rzeczpospolita". Gazeta zamówiła własny sondaż w innym ośrodku badawczym - GfK Polonia. Wynika z niego, że poparcie dla PO spadło tylko o 1 punkt procentowy w stosunku do badania z końca grudnia.

Jerzy Szmajdziński został oficjalnie wybrany na kandydata w przyszłorocznych wyborach prezydenckich na konwencji programowej w Warszawie. Zaproszeni zostali na nią byli premierzy Leszek Miller i Józef Oleksy oraz były prezydent Aleksander Kwaśniewski. Najwięcej braw było podczas przemówienia tego ostatniego. - Solidarność - nie bójcie się tego słowa - równość i demokracja to największe wartości dla nas. Doceniam wszystko, co uczynili dla Polski ludzie lewicy - powiedział Kwaśniewski. Będzie on przewodniczącym komitetu wyborczego Szmajdzińskiego.

- SLD to dziś jedyna partia, wokół której można budować lewicowe porozumienie, ale nie wokół karierowiczów, czy interesów towarzyskich, a wartości - mówił podczas konwencji szef Sojuszu Grzegorz Napieralski. Działacze SLD mają wskazać na niej kandydata do przyszłorocznych wyborów prezydenckich. Wiele wskazuje na to, że będzie to wiceszef partii Jerzy Szmajdziński. Ocenią także w głosowaniu władze Sojuszu, w tym przewodniczącego Grzegorza Napieralskiego.

"Polska" pisze, że podczas sobotniej Krajowej Konwencji Programowej SLD zaproszenie do powrotu w szeregi tej partii otrzymają jej dawni liderzy - Leszek Miller, Józef Oleksy i Grzegorz Kołodko.

Były premier Józef Oleksy podkreśla, że Sojusz Lewicy Demokratycznej musi dążyć do zgody wewnątrz partii, gdyż kolejne zawirowania przed wyborami szkodzą. Gość "Sygnałów Dnia" przyznał, że części polityków SLD nie odpowiada, iż Grzegorz Napieralski jest przewodniczącym partii. Jednak w ocenie Oleksego, podczas najbliższej konwencji partii Napieralski zostanie ponownie wybrany na to stanowisko.

38% wyborców zagłosowałoby na Platformę Obywatelską, gdyby wybory odbyły się na początku grudnia. PO zdobyłaby 256 mandatów. Tak wynika z najnowszego sondażu wyborczego Wirtualnej Polski, przeprowadzonego przez Gemius.

Czy Donald Tusk byłby lepszym prezydentem niż jest premierem? - Nie sądzę, chociaż wiem, że prezydentura to jest chyba marzenie życia Tuska. Tak bardzo chce, chce, chce, ale mu to nie wychodzi - mówi Wirtualnej Polsce poseł PiS Mariusz Kamiński. Natomiast poseł SLD Tadeusz Iwiński dziwi się Donaldowi Tuskowi, że w ogóle chce zostać prezydentem. - Przecież prezydentura oznacza koniec kariery - dodaje.

Wojciech Olejniczak jest kandydatem SLD na prezydenta Warszawy w przyszłorocznych wyborach samorządowych. Taką decyzję podjęła konwencja warszawska Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

Platforma znów ma niemal dwukrotną przewagę nad PiS - wynika z sondażu "Gazety Wyborczej".