Polska"Tusk idzie z odsieczą Drzewieckiemu - odciąga uwagę"
"Tusk idzie z odsieczą Drzewieckiemu - odciąga uwagę"
Premier idzie z odsieczą Mirosławowi Drzewieckiemu, którego przesłuchuje komisja hazardowa. Decyzje o niekandydowaniu ogłasza właśnie dziś, bo chce odciągnąć uwagę od prac komisji - komentuje Grzegorz Napieralski (SLD). - Gdyby Donald Tusk jednak kandydował i wygrał wybory prezydenckie - w boju o schedę po premierze rozpadłaby się Platforma - dodaje przewodniczący SLD.