Bułgarski wicepremier Assen Wasilew twierdzi, że zawetuje unijne sankcje, związane z odcięciem się od naftowych zakupów z Rosji, jeśli jego państwo nie uzyska pozwolenia na odstępstwa. Bułgaria nie może zrezygnować zupełnie rosyjskich dostaw, bo podobnie jak kilka innych europejskich krajów, wciąż korzysta z naftowej infrastruktury z czasów sowieckich.