służba zdrowia(strona 11/18)

Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski nie
wyklucza zawarcia parlamentarnej koalicji z SLD, jeśli prezydent
"będzie narzędziem w ręku PiS-u" i będzie wetował ważne dla Polski
ustawy.

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski ma nadzieję, że proces przeciwko Mirosławowi G. - byłemu ordynatorowi oddziału kardiochirurgii w szpitalu MSWiA w Warszawie - da odpowiedź na pytanie o granice między korupcją a powszechnym w polskich szpitalach "okazywaniem wdzięczności" lekarzom przez pacjentów.

- Prezydent spowodował szkody wetując ustawy, ale my skorzystamy z jego rady i przygotujemy kilka rozporządzeń - w ten sposób nie zaprzestaniemy reform w służbie zdrowia - mówi Wirtualnej Polsce senator PO Tomasz Misiak.

- Będziemy robić wszystko, by przekonać Sejm do odrzucenia weta zgłoszonego do ustaw zdrowotnych przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego - oświadczyła wieczorem minister zdrowia Ewa Kopacz.

Prezydent Lech Kaczyński oświadczył, że nie
zgodzi się na "komercjalizację, która prowadzi do prywatyzacji" w
ochronie zdrowia. Można spodziewać się weta - powiedział prezydent w TVP.

"Mam awaryjny plan. Ale jeszcze głęboko wierzę w rozsądek takich ludzi jak pan prezydent" - mów Ewa Kopacz, minister zdrowia.

Prezydent Lech Kaczyński zapowiedział, że wykorzysta wszystkie środki, aby ustawy prowadzące do prywatyzacji szpitali nie weszły w życie. Dodał, że albo zdecyduje o wecie, albo zaskarży przepisy do Trybunału Konstytucyjnego. W jego ocenie rozwiązanie, które przyjął Sejm doprowadzi do podziału chorych na biednych i bogatych.

Poseł PiS Zbigniew Religa powiedział, że ze
spokojem przyjął decyzję marszałka senatu Bogdana Borusewicza,
który nie zgodził się, aby były minister zdrowia reprezentował
Lecha Kaczyńskiego w trakcie wtorkowej debaty w Senacie na temat
prezydenckiego wniosku o referendum w sprawie kierunku reformy
służby zdrowia.

Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz poprosił
prezydenta Lecha Kaczyńskiego o wyjaśnienie pojęć użytych we
wniosku dotyczącym przeprowadzenia referendum w sprawie kierunku
reformy służby zdrowia.

Szpital w Blachowni w powiecie częstochowskim zostanie wydzierżawiony. Przetarg ogłosił zarząd powiatu. To jedyne wyjście z sytuacji, w jakiej znalazła się placówka. Jak podkreśla rzeczniczka starostwa Grażyna Folaron, bez tego rozwiązania szpital musiałby upaść. Placówka ma już ponad pięć milionów długu, a aby ją dostosować do wymogów Ministra Zdrowia potrzeba kolejnych 12 milionów. Takich pieniędzy nie ma ani szpital, ani powiat - dodaje Folaron.

Wicemarszałek Sejmu Jarosław Kalinowski powiedział, że PSL zawsze było za tym, by szpitale były własnością publiczną, w tym samorządową. Jak zaznaczył, rząd powinien wprowadzić do ustawy o reformie służby zdrowia takie poprawki, które ochronią szpitale przed prywatyzacją. Jego zdaniem, jest to bardzo ważne dla obywateli, którzy obawiają się prywatyzacji.

Szpitale powinny pozostać własnością publiczną, w tym samorządową - oświadczyli politycy Polskiego Stronnictwa Ludowego na konferencji prasowej po posiedzeniu Rady Naczelnej.

Szef klubu PO Zbigniew Chlebowski uważa, że wniosek prezydenta o referendum w sprawie kierunku reformy służby zdrowia, jest absurdalny i bez szans na akceptację w Senacie.

W szpitalu powiatowym w Świętochłowicach ewakuowano oddział chirurgii. Pracujący tam lekarze nie przyszli do pracy - poinformował dyrektor szpitala, Piotr Nowak.

71% Polaków uważa, że powinniśmy sami, w referendum zdecydować o prywatyzacji służby zdrowia - wynika z sondażu GfK Polonia na zlecenie "Rzeczpospolitej".

Obywatele przeszkadzają Platformie Obywatelskiej w realizacji jej planów przekształceń w ochronie zdrowia i dlatego nie chce ona zgodzić się na referendum w tej sprawie - uważają posłowie PiS.

Gdyby prezydent razem ze swoim pytaniem zechciał zapytać o tarczę rakietową, konieczność istnienia Senatu, Kartę Praw Podstawowych - jesteśmy za - powiedział Wirtualnej Polsce Wacław Martyniuk poseł SLD odnosząc się do prezydenckiej propozycji referendum w sprawie prywatyzacji szpitali.

Referendum w sprawie prywatyzacji służby zdrowia jest bezzasadne - uważa szef SLD Grzegorz Napieralski. Podkreśla, że podobnie jak prezydent, który
zaproponował referendum, nie chce prywatnej służby zdrowia, ale
uważa, że jest to sprawa, która nie powinna być rozstrzygana w
taki sposób.

Przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Dorota Gardias uważa, że przed ewentualnym referendum w sprawie reformy służby zdrowia potrzebna byłaby akcja informacyjna o zagrożeniach i korzyściach z niej
wynikających.

Premier Donald Tusk powiedział, że nie sądzi, aby parlament zaakceptował pomysł referendum ws. przekształceń własnościowych w szpitalach. O takim właśnie rozwiązaniu - jak nieoficjalnie donoszą media - ma wieczorem mówić w telewizyjnym orędziu prezydent Lech Kaczyński.