Nad zalewem Rogoźnik I w powiecie będzińskim utoną 49-letni sosnowiczanin. Zachłysnął się wodą i stracił przytomność. Mimo szybkiej pomocy innego plażowicza i szybkiej reanimacji zmarł.
Obrońcy zwierząt zaalarmowali prokuraturę w związku z działalnością ubojni bydła w Rogoźniku (pow. nowotarski). Uważają, że rytualne zabijanie zwierząt jest okrutne i niezgodne z prawem - donosi "Dziennik Polski".
Prawie 2,5 promila alkoholu wykazało badanie trzeźwości 16-letniego chłopca z Bytomia, który omal nie utonął w zbiorniku Rogoźnik (Śląskie). Tonącego nastolatka uratowali policjanci z wodnego patrolu.