Donald Tusk potwierdził na Twitterze, że przekroczył dozwoloną prędkość i stracił prawo jazdy na trzy miesiące. Czy grozi mu katastrofa wizerunkowa? Eksperci w rozmowie z Wirtualną Polską stwierdzili, że nie. - Nie wydaje mi się, że będziemy za miesiąc do tego tematu wracać, chyba że prezes Kurski podejmie inną decyzję - stwierdził prof. Antoni Dudek.