Klub PO złożył do sejmowej Komisji Etyki Poselskiej wniosek o ukaranie naganą Zbigniewa Girzyńskiego (PiS) za jego wypowiedź, że eurodeputowana PO Róża Thun stała za organizacją protestów związanych z pochówkiem prezydenta Lecha Kaczyńskiego na Wawelu.
W walce o fotel przewodniczącego PO w Krakowie szykuje się ostre starcie między eurodeputowaną Różą Thun, a posłem Łukaszem Gibałą - podaje dziennik "Polska". Gazeta dodaje, że oboje dyplomatycznie zapewniają, że nie podjęli ostatecznej decyzji o ubieganiu się o fotel krakowskiego przewodniczącego Platformy.
- Wygwizdanie Róży Thun na wiecu Zbigniewa Ziobry to chamstwo - mówi Wirtualnej Polsce wicemarszałek sejmu Stefan Niesiołowski. - Róża Thun jest urocza, ale niedoświadczona, nie powinna w ogóle chodzić na takie wiece. Ale czy ja muszę w ogóle rozmawiać o Zbigniewie Ziobrze? To tak jakbym mówił o sanitariatach - dodał wicemarszałek.
Liderka listy PO w wyborach do europarlamentu z okręgu małopolsko-świętokrzyskiego apeluje do Państwowej Komisji Wyborczej o zmianę decyzji w sprawie umieszczenia na karcie wyborczej jej nazwiska w pełnym brzemieniu. Róża Thun - a właściwie Róża Maria Graefin von Thun und Hohenstein - uważa, że postanowienie PKW może sprawić kłopot wyborcom.
Z domu hrabianka, z męża hrabina. Polka, którą Komisja Europejska wybrała na swoją reprezentantkę, ale przede wszystkim żona i matka czwórki dzieci. Róża Thun opowiada o tym, jak ważna w życiu jest rodzina.