Niektórzy politycy chcą tworzyć wrażenie, że stenogramy są przełomem. Ja podpisuję się pod słowami, że wyjaśnienie katastrofy smoleńskiej jest boleśnie proste: zawiódł człowiek - mówi w Kontrwywiadzie RMF FM Tomasz Nałęcz. Jestem coraz bardziej zawiedziony raportem MAK. Stronie polskiej zależy na dobrych stosunkach z Rosją, ale nie za cenę naszych interesów - dodaje.