Polska"Wyjaśnienie tej katastrofy jest boleśnie proste"

"Wyjaśnienie tej katastrofy jest boleśnie proste"

Niektórzy politycy chcą tworzyć wrażenie, że stenogramy są przełomem. Ja podpisuję się pod słowami, że wyjaśnienie katastrofy smoleńskiej jest boleśnie proste: zawiódł człowiek - mówi w Kontrwywiadzie RMF FM Tomasz Nałęcz. Jestem coraz bardziej zawiedziony raportem MAK. Stronie polskiej zależy na dobrych stosunkach z Rosją, ale nie za cenę naszych interesów - dodaje.

18.01.2012 | aktual.: 18.01.2012 09:20

Nałęcz powiedział, że to, co możemy zrobić sami, to wyjaśnić kompetentnie, rzeczowo, w sposób przekonywujący dla świata tą katastrofę. - Mówię zwłaszcza o tym świecie lotniczym, bo przecież cały świat lata też nad Rosją i chce wiedzieć jakie są warunki latania nad Rosją - dodał.

- Ze względów politycznych niektórzy politycy chcą stworzyć wrażenie, że oto kolejna ekspertyza rozmów w kokpicie jest takim przełomem w tym śledztwie. No przecież nie jest. Powtórzyłbym słowa prezydenta sprzed mniej więcej roku, że przyczyna katastrofy jest "arcyboleśnie prosta", zła pogoda, błędy przy podchodzeniu do lądowania i złe naprowadzanie. Człowiek zawiódł. I po stronie polskiej, i po stronie rosyjskiej - powiedział Nałęcz.

Przyznał, że nie zna się na prawie lotniczym, ale jak widzi postępy w polskim śledztwie to jest coraz bardziej zawiedziony rosyjskim raportem sporządzonym przez MAK.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (54)